GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Niemcy chcą obejść dyrektywę gazową. W tle sprawa Nord Stream 2

Niemiecki dziennik "Bild" ustalił, że partie tworzące rząd w Berlinie (CDU/CSU-SPD) chcą w procesie ratyfikacji rozwodnić unijną dyrektywę gazową, która jest niekorzystna dla Nord Stream 2, budowanego gazociągu z Rosji do Niemiec.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
By Vuo - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=71382268

Dyrektywa gazowa UE, która została znowelizowana w tym roku, zakłada, że operator gazociągu musi być niezależny od dostawcy gazu. Zmiana obejmuje też firmy spoza Wspólnoty, czyli m.in. rosyjski Gazprom.

- Powoduje to, że eksploatacja Nord Stream 2 w warunkach rosyjskich jest właściwie niemożliwa

 - przypomina w środę ten najpoczytniejszy niemiecki dziennik.

Dyrektywa nie obejmuje gazociągów, których budowa została ukończona przed 23 maja 2019 roku. Ten właśnie zapis został jednak usunięty z projektu ustawy ratyfikacyjnej, przygotowanego przez partie tworzące niemiecki rząd. Słowo "ukończone" zamieniono tam na "trwające".

Jeśli Bundestag przyjmie poprawkę w tym kształcie, będzie to oznaczało możliwość wyłączenia Nord Stream 2 spod unijnej dyrektywy - komentuje "Bild". Jak ustalił dziennik, plany koalicji rządowej RFN spotykają się z brakiem akceptacji Komisji Europejskiej. Może ona nie zgodzić się na wyłączenie gazociągu spod obowiązywania dyrektywy gazowej.

Budowa NS2 wciąż trwa. Zostanie ona zakończona prawdopodobnie w połowie 2020 roku.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Niemcy #Nord Stream 2 #dyrektywa gazowa

redakcja