Na centralnym dworcu kolejowym w Sofii policja zatrzymała 29 nielegalnych imigrantów, którzy pociągiem towarowym jechali do Serbii i dalej na Zachód – poinformowało bułgarskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Do zatrzymania doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Wszyscy zatrzymani to Syryjczycy – sześciu mężczyzn, 15 kobiet i ośmioro dzieci. Część imigrantów mimo chłodu podróżowało na dachach wagonów. Aby ich bezpiecznie ściągnąć z dachów, w trakcji kolejowej wyłączono prąd, co spowodowało opóźnienia kilkunastu pociągów pasażerskich. Zatrzymanych przewieziono do pobliskiego komisariatu policji i mają być skierowani do sofijskich ośrodków dla imigrantów.
Bułgarskie MSW poinformowało, że nie ma pewności, iż ludzie ci wjechali na terytorium Bułgarii w ciągu ostatnich godzin. Nie wyklucza się, że przedostali się do pociągu opuszczając przygraniczne ośrodki dla nielegalnych imigrantów.
Zatrzymanie dużych grup imigrantów nie jest w Bułgarii rzadkością. Policja nie informuje o każdym takim wydarzeniu, a do mediów trafiają wiadomości jedynie o szczególnie dużych grupach lub o incydentach z ich udziałem, na przykład wypadkach drogowych.
Według danych MSW w okresie od stycznia do września na granicach bułgarskich i wewnątrz kraju zatrzymano 2487 nielegalnych imigrantów. Zdaniem analityków realna ich liczba jest większa.