Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Mołdawski parlament odrzucił wotum nieufności dla Receana

Parlament w Kiszyniowie podczas nocnej debaty i głosowania odrzucił w piątek wotum nieufności wobec rządu Mołdawii kierowanego przez Dorina Receana. Poparcia proeuropejskiemu gabinetowi udzieliło 55 deputowanych 101-osobowej izby.

Flaga Mołdawii
Flaga Mołdawii
jorono - pixabay.com (wolna domena)

Przed głosowaniem wniosku o wotum nieufności zgłoszonego z inicjatywy opozycyjnego Bloku Komunistów i Socjalistów (BES) oponenci prześcigali się w zarzutach wobec rządu premiera Receana, oskarżając jego gabinet m.in. o rzekome osłabianie państwa i doprowadzenie do zubożenia społeczeństwa.

"Obywatele mogą teraz zobaczyć kto jest za Kremlem, a kto za narodem"

- odpowiadał swoim adwersarzom premier Recean, podkreślając, że jego gabinet podejmuje szereg działań służących jak najszybszemu uniezależnieniu Mołdawii od Rosji.

Krótko przed głosowaniem wotum nieufności gabinetowi premiera Receana udało się uzyskać poparcie dla wprowadzenia w całym kraju od 16 grudnia stanu wyjątkowego związanego z ryzykiem odcięcia tego kraju przez Rosję 1 stycznia od dostaw gazu ziemnego. Zgodnie z zatwierdzonymi przepisami stan wyjątkowy ma obowiązywać przez 60 dni.

Podczas nocnej debaty w parlamencie premier Recean tłumaczył, że podległy Kremlowi Gazprom może podjąć decyzję szkodzącą zwłaszcza mieszkańcom separatystycznego Naddniestrza, wchodzącego w skład mołdawskiego terytorium.

"W środku zimy Rosja może pozostawić nasz region w zimnie oraz ciemności. Stanowi to nie tylko ryzyko gospodarcze, ale także zagrożenie humanitarne", powiedział Dorin Recean, odrzucając argumenty władz Gazpromu o rzekomym zadłużeniu Mołdawii wobec tego koncernu.

Wyjaśnił, że choć zgodnie z umową Gazprom jest zobowiązany dostarczać do Mołdawii gaz ziemny do września 2026 r., to, jak zaznaczył, istnieje zagrożenie nagłego wstrzymania przesyłu tego surowca.

Mołdawia uzależniona jest od rosyjskiego gazu ziemnego, który jest dostarczany tranzytem przez Ukrainę. W październiku 2023 roku szef zarządu państwowego koncernu Naftohaz Ołeksij Czernyszow zapowiedział, że Ukraina nie zamierza przedłużać kontraktu na tranzyt rosyjskiego gazu przez swoje terytorium po wygaśnięciu tej umowy z końcem grudnia 2024 roku. Rosja dostarcza Mołdawii 2 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Według strony rosyjskiej zadłużenie Kiszyniowa z tytułu dostaw wynosi 709 milionów dolarów.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Mołdawia

dm