Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Mocne słowa pod adresem Niemiec: „Nikt nie wierzy, że Nord Stream 2 to projekt biznesowy”

Premier bierze dziś udział w konferencji Future of Transatlantic Relations (FOTAR). Szef polskiego rządu wraz z wicekanclerzem i ministrem finansów Niemiec Olafem Scholzem zabrał głos w dyskusji pt. "Europejska perspektywa na przyszłość stosunków transatlantyckich". Zdaniem Mateusza Morawieckiego "Polska jest jednocześnie bardzo proamerykańska i bardzo proeuropejska". W kontekście budowy gazociągu Nord Stream 2, premier wskazał, że oficjalne stanowisko niemieckiego rządu jest niewiarygodne. - Wiem, jaka jest oficjalna linia niemieckiego rządu, mianowicie, że jest to projekt biznesowy, ale tak naprawdę, na wschód od Odry nikt w to nie wierzy - powiedział Morawiecki.

Mateusz Morawiecki na konferencji „The Future of Transatlantic Relations” z Wicekanclerzem RFN, Ministrem Finansów
Mateusz Morawiecki na konferencji „The Future of Transatlantic Relations” z Wicekanclerzem RFN, Ministrem Finansów
twitter.com/screenshot/@PremierRP

Morawiecki był pytany o ocenę obecnej administracji amerykańskiej, biorąc pod uwagę, że po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA relacje transatlantyckie pogorszyły się.

Szef polskiego rządu stwierdził, że powody tego pogorszenia leżą "po obu stronach Atlantyku".

Z polskiego punktu widzenia to jest bardzo zły fenomen. My jesteśmy przekonani, że powinniśmy mieć aktywny wkład w naprawę tych relacji

- powiedział.

Podkreślił, że "polskie społeczeństwo i polskie państwo są proamerykańskie, ale też proeuropejskie.

Nie ma wielu takich krajów jak Polska, które jednocześnie są bardzo proamerykańskie, protransatlantyckie a z drugiej strony są bardzo proeuropejskie

- powiedział Morawiecki.

Według niego jednym z powodów obecnych napięć w relacjach transatlantyckich jest to, że "czasem tracimy główny przekaz z oczu".

Bardzo często słyszę narzekania na politykę handlową USA (...). Brak barier celnych jest ważny, by handel mógł się rozwijać i kiedy słyszę, że Stany Zjednoczone są przeciwko takiemu handlowi a Chiny są za takim handlem, to uśmiecham się i nie sądzę, żeby tak było do końca

- powiedział Morawiecki.

Przyznał, że język używany przez Donalda Trumpa jest często "bardzo bezpośredni, bardzo szorstki w przeciwieństwie do języka prezydenta Chin".

Nie powinniśmy jednak nie doceniać prawdziwych barier w handlu między Europą a Chinami

- zaznaczył Morawiecki.

Wyraził przekonanie, że Stany Zjednoczone nie są adwersarzem Europy.

Oczywiście, że nie. Chcielibyśmy mieć pokojowe relacje ze wszystkimi, w tym z Rosją i Chinami, ale widzimy problemy raczej po ich stronie, po stronie Chin i Rosji, niż Stanów Zjednoczonych

- powiedział Morawiecki.

Morawiecki był także pytany o zdanie na temat projektu utworzenia wspólnej europejskiej armii.

Byłbym za silną europejską armią, ale aby to zrobić musielibyśmy zwiekszyć nasze wydatki na obronę. Niemcy wydają 1,23 proc.PKB na obronę, Francja 1,78 proc., Hiszpania 1,65 proc. Polska jest jednym z niewielu krajów NATO, który wydaje ponad 2 proc. PKB na wydatki obronne i to jest warunek wstępny

- powiedział premier.

Łatwo o tym mówić, ale o wiele trudniej stworzyć właściwe środowisko i miejsce w naszym budżecie, aby to zrealizować

- dodał.

Morawiecki wskazał jeszcze jeden aspekt bezpieczeństwa - Nord Stream 2.

Wiem, jaka jest oficjalna linia niemieckiego rządu, mianowicie, że jest to projekt biznesowy, ale tak naprawdę, na wschód od Odry nikt w to nie wierzy. 

- oświadczył polski premier.

Dodał, że jeżeli ukraiński system przesyłu gazu będzie niepotrzebny, nic nie powstrzyma Putina przed dalszą agresją i "marszem na Kijów".

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Nord Steram 2 #Olaf Scholz #Hamburg #Mateusz Morawiecki #FOTAR

redakcja