Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis powiedział w środę, że raport organizacji praw człowieka Amnesty International, który stwierdza, że obecność wojsk ukraińskich w obszarach mieszkalnych zwiększyła zagrożenie dla ludności cywilnej, jest haniebny. Uważa, że organizacja powinna odciąć się od swych ustaleń.
Wstyd. To jest naprawdę haniebne. To taka chusteczka do zakrycia agresji Rosji. Jeśli w tej organizacji lub wśród ludzi tam pracujących jest przyzwoitość, to powinni się od tych wniosków odciąć, bo to zostawi skazę na całe życie.
- powiedział Landsbergis w wywiadzie dla portalu ELTA.
Jest to smutne, że organizacja, na której polegało tak wiele osób na świecie, zostawiła wielką plamę na swojej reputacji, która pozostanie jeszcze przez długi czas
– dodał minister.
Przypomnijmy, że Amnesty International opublikowała raport stwierdzający, że obecność ukraińskiego wojska na obszarach mieszkalnych zwiększyła zagrożenie dla ludności cywilnej. I choć organizacja po fali oburzenia przeprosiła za wywołane „zamieszanie”, ostatecznie jednak nie odcięła się od kontrowersyjnych ustaleń.