Jako reprezentanci naszych obywateli musimy pamiętać, że nasze społeczeństwa poniosą koszty trwającego kryzysu energetycznego. Parlamenty powinny przypominać, że unijna redukcja emisji musi być realistyczna i polityce energetycznej należy przyjąć negatywny scenariusz. Nie możemy zbudować stabilnej przyszłości na rozwiązaniach nieistniejących technologii.
– powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas Konferencji Przewodniczących Parlamentów Unii Europejskiej w Pradze. Odniosła się w ten sposób do zmian w polityce energetycznej Unii Europejskiej, które wraz z przyjęciem pakietu FitFor55, będą wiązać się z kolejnymi podatkami dla obywateli. Dodała, że od państwowych parlamentów i rządów oczekuje się rozwiązania trwającego kryzysu, tak aby uchronić swoje społeczeństwa..
Elżbieta Witek w swoim przemówieniu, zaznaczyła, że trwający kryzys energetyczny jest jednym z tragicznych skutków wojny na Ukrainie. Przypomniała, że Polska wielokrotnie powtarzała, iż surowce energetyczne mogą zostać wykorzystane przez Rosję do szantażu, dlatego "jeszcze w warunkach pokoju" Rzeczpospolita "obrała właściwy kurs", w tym kontekście wymieniła m.in. Baltic Pipe.
Podkreśliła, że nasz kraj zdaje sobie jednak sprawę "jak wielki wysiłek w tym zakresie czeka naszych zagranicznych partnerów", dlatego Polska chce stać się energetycznym HUB-em dla państw Środkowej Europy. Oparty on będzie na używanych już interkonektorach, gazociągach oraz dostępnej w przyszłości energii nuklearnej. Projekt ma pomóc nie tylko Polsce, ale także dla naszym partnerom z Ukrainy, Słowacji, Litwy i Węgier.
Wsparcie Ukrainy
Imperialistyczna Rosja znów zagraża egzystencji narodu nie tylko ukraińskiego, ale i naszych narodów - powiedziała marszałek. Dodała, że "bez wsparcia demokratycznego świata, bohaterska walka Ukraińców" może nie wystarczyć.
Wiemy, ze same dyskusje nie wystarczą, aby powstrzymać agresję rosyjską musimy aktywniej włączyć się w działania, które pomogą pokonać zbrodniczy reżim, przygotować Ukrainie zaplecze do wejścia do Unii Europejskiej, zbudować energetyczną niezależność Europy i przede wszystkim być w działaniach razem. Tylko tak możemy dać bezpieczeństwo naszym narodom.
– powiedziała marszałek Sejmu RP. Podkreśliła, że Polska wspiera walczącą Ukrainę nie tylko w sposób militarny oraz humanitarny, ale również politycznie. Zaznaczyła, że polski parlament od pierwszych chwil włączył się w pomoc niesioną Ukrainie, bez względu na pozycję polityczną i przyjął już 14 uchwał potępiających zbrodnie kraju agresora.
W dyplomacji zagranicznej RP stale podkreśla, że wojna wciąż trwa a Ukraina potrzebuje wszelkiego możliwego wsparcia. stale potrzebuje wsparcia. Zaznaczyła też, że "Rosja planuje znaczne zwiększenie swojej obecności przy wschodniej flance NATO i ogłosiła rozmieszczenie broni atomowej na Białorusi", co pokazuje wagę nadchodzącego szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Wilnie.