W okupowanym Mariupolu rosyjscy żołnierze prowadzą „lekcje odwagi”, podczas których uczniowie mają nauczyć się obsługi broni. „Po raz kolejny ukraińskie dzieci uczą się zabijać Ukraińców i dziękować gwałcicielom i mordercom” – poinformował Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec Kijowa mera miasta.
„Lekcje odwagi”. W okupowanym Mariupolu dzieci uczą się strzelać. W szkole nr 54. rosyjskie wojsko okupacyjne przyszło na lekcję z bronią. Dzieci musiały nauczyć się ją obsługiwać i strzelać. Cynizm okupantów przekracza wszelkie granice – dzieci Mariupola uczą się od morderców. Przypomnijmy, że w miejskich szkołach dzieci są zmuszane do oglądania filmów propagandowych o aneksji Krymu przez Rosjan
– napisał na Telegramie Petro Andriuszczenko. Dołączył również zdjęcia z lekcji.
Podobnych zajęć w Mariupolu zorganizowano więcej. Doradca mera poinformował o kolejnej, tym razem w szkole nr 41. „Po raz kolejny ukraińskie dzieci uczą się zabijać Ukraińców i dziękować gwałcicielom i mordercom” – skomentował Petro Andriuszczenko.