Morawiecki przytoczył - opisywaną przez portal telecinco.es - historię właścicielki hotelu Callao Sport na Teneryfie, Margarity Dominguez. W lutym br. mafia złożona z nielegalnych migrantów weszła na jej dobytek i od tamtego czasu go zajmuje. Grupa przestępcza zaczęła wynajmować pokoje.
Jak twierdzi właścicielka, z hotelu ukradziono wszystko, zniszczono dokumenty. Mafia handluje tam narkotykami, dochodzi do bójek, gróź, a hiszpański wymiar sprawiedliwości nie reaguje. Jakby tego było mało, to właścicielce nakazano płacić za prąd, wodę i wywóz śmieci. Mimo założenia sprawy cywilnej i karnej od miesięcy grupa około 300 nielegalnych migrantów zajmuje przez lata budowany biznes.
"Dziś w Hiszpanii, a jutro w Polsce?"
"To skutki lewicowej ideologicznej polityki, która z bezpieczeństwa zrobiła temat tabu, z prawa własności – papierową fikcję, a z nielegalnej imigracji – „zjawisko społeczne, które trzeba zaakceptować”. Nie. Nie trzeba"
– ocenił szef EKR .
Podkreślił, iż nie można wykluczyć iż taki scenariusz niebawem będzie czekał Polskę. - Jeżeli nie powstrzymamy tego szaleństwa, takie obrazki mogą pojawić się i u nas - stwierdził.
"Jeśli rząd Donalda Tuska będzie dalej prowadził uległą i bezrefleksyjną politykę migracyjną, jeśli będzie dalej rozbrajał Straż Graniczną, tolerował łamanie prawa i ignorował głos społeczeństwa – to tylko kwestia czasu, aż tragedie takie jak ta z Teneryfy staną się codziennością również nad Wisłą"
– podkreślił.
"Trzeba działać natychmiast"
Zaznaczył, że nie można na to pozwolić i trzeba działać natychmiast. - Trzeba przywrócić znaczenie takim słowom jak: własność, prawo, bezpieczeństwo. Nielegalna imigracja nie może być tematem spychanym na boczny tor przez polskie władze. To realne zagrożenie, które już dziś kosztuje obywateli Zachodu spokój, majątek i godność. Polacy nie mogą płacić takiej ceny. Nigdy - oznajmił.
"Nie możemy dopuścić, by Polska podzieliła ten los. Nie możemy pozwolić, by dzieci polskich przedsiębiorców kiedyś patrzyły tak jak Margarita – na gruzowisko tego, co ich rodzice budowali przez dekady. Musimy powstrzymać tę nieodpowiedzialną politykę. Dla dobra nas samych. Dla przyszłości naszych dzieci"
– stwierdził.
„Tu nie ma potrzeby mieszkaniowej. Tu jest zło”.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 6, 2025
Te słowa wypowiada zrozpaczona kobieta – właścicielka hotelu Callao Sport na Teneryfie, Margarita Domínguez. Kobieta, która przez lata ciężką pracą budowała swój biznes. Płaciła podatki. Zatrudniała ludzi. Wzmacniała lokalną… pic.twitter.com/zLVCIqwpQZ