Siły zbrojne Białorusi przeprowadzą w dniach 17-20 sierpnia ćwiczenia taktyczne w rejonie elektrowni atomowej w Ostrowcu, która znajduje się w pobliżu granicy białorusko-litewskiej - poinformowało ministerstwo obrony w Mińsku. Rzeczniczka prasowa NATO oświadczyła dziś z kolei, że Sojusz Północnoatlantycki odrzuca wysuwane przez prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenkę oskarżenia o rozbudowywanie obecności militarnej na granicy z tym krajem. "Ale uważnie obserwujemy sytuację na Białorusi" - podkreśliła.
"Nie dochodzi do rozbudowy obecności NATO w tym regionie. Międzynarodowa obecność NATO we wschodniej części Sojuszu nie stanowi zagrożenia dla żadnego kraju. Ma charakter ściśle obronny, proporcjonalny, przeznaczony do tego, by zapobiegać konfliktom i podtrzymywać pokój"
- przekazała rzeczniczka w oświadczeniu.
Wezwała też władze Białorusi do poszanowania podstawowych wolności, w tym prawa do pokojowego protestu.
Łukaszenka w sobotę na naradzie w Centrum Zarządzania Strategicznego w białoruskim ministerstwie obrony podkreślił, że niepokoi go sytuacja na terytorium Polski i Litwy.
"Tam, jak wiadomo, odbywają się szkolenia natowskich wojsk. To jeszcze nie byłoby nic takiego, ale trwa eskalacja i rozbudowywanie zbrojnego komponentu na tych terytoriach"
- powiedział białoruski prezydent.
Dziś ministerstwo obrony w Mińsku poinformowało, że siły zbrojne Białorusi przeprowadzą w dniach 17-20 sierpnia ćwiczenia taktyczne w rejonie elektrowni atomowej w Ostrowcu, która znajduje się w pobliżu granicy białorusko-litewskiej.