Dwóch mężczyzn - Rafał Ch. i Zbigniew P. przyznali się do zamordowania wiosną ubiegłego roku Tomasza Demblera. Sąd Koronny w Teesside w północno–wschodniej części Wielkiej Brytanii uznał ich za winnych morderstwa.
Ciało zamordowanego 39-letniego Polaka zostało znalezione 12 kwietnia przez dwie nastolatki w lesie na obrzeżach Middlesbrough. Dziewczynki początkowo nie były pewne tego, co widzą. Jednak, gdy zauważyły wystające spod ziemi stopy ofiary - przestały mieć wątpliwości...
Lokalne media informowały wówczas, że jego zupełnie nagie ciało zostało zakopane w lesie. Mężczyzna miał odcięte obie dłonie.
Śledczy ustalili, że kilka dni przed morderstwem doszło do kłótni pomiędzy Polakami. W efekcie podczas domowej imprezy Rafał Ch. i Zbigniew P. mieli śmiertelnie pobić 39–latka, następnie okaleczyć jego ciało, wsadzić do walizki i wywieźć do lasu, gdzie zakopano jego ciało.
Dzięki zapisowi z kamer przemysłowych i zeznaniom okolicznych mieszkańców, szybko wyszło na jaw, że w pobliżu miejsca, gdzie ukryto zwłoki, kilkukrotnie pojawiały się samochody należące do morderców.
Pozostali oskarżeni: Adam Cz., Tomasz R. i Monika S. podczas procesu przyznali się do mataczenia, utrudniania śledztwa i pomocy w pozbyciu się ciała. Wszyscy zostali uznani za winnych. Sąd Koronny ma ogłosić wyrok w najbliższym czasie.