Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Kreml przypuszcza atak na Zełenskiego. Powodem - jego wypowiedź podczas wizyty w Polsce

Kreml - w osobie rzecznika Dmitrija Pieskowa - przypuszcza atak na prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego. Chodzi o słowa, które Zełenski wypowiedział podczas wczorajszej wizyty w Polsce. - Chodzi o punkt widzenia, który jest obraźliwy dla dziesiątków milionów Rosjan i obywateli krajów Wspólnoty Niepodległych Państw - stwierdził Pieskow.

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski
By Адміністрація Президента України, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=79549177

- Polska, naród polski, pierwszy odczuł na sobie konsekwencje zbrodniczego spisku reżimów totalitarnych, co pozwoliło nazistom (dokonać) Holokaustu. Dzisiaj Europa i świat nie mają prawa milczeć, jak to było w 1939 roku. Europa i świat nie powinien być obojętny (...), tylko (wspólnota) świata może dać odsiecz agresji 

- powiedział wczoraj podczas wspólnej konferencji po spotkaniu z Andrzejem Dudą Wołodymyr Zełenski.

Ta wypowiedź wywołała poruszenie na Kremlu, który postanowił przypuścić atak na prezydenta Ukrainy.

- Kategorycznie nie zgadzamy się z tą wypowiedzią. Prezydent Ukrainy solidaryzuje się w niej z nadzwyczaj błędnym, w naszej ocenie, punktem widzenia władz polskich

 - powiedział Pieskow.

Jak dodał chodzi o punkt widzenia, "który jest obraźliwy dla dziesiątków milionów Rosjan i obywateli krajów Wspólnoty Niepodległych Państw, których rodzice, dziadowie i krewni oddali życie za wyzwolenie Europy, w tym Polski, od faszyzmu".

Rzecznik Kremla powiedział, że władze Rosji "nie akceptują" wypowiedzi Zełenskiego i "uważają ją za błędną". Nie odpowiedział jednocześnie na pytanie, czy słowa ukraińskiego przywódcy wpłyną na relacje między Moskwą i Kijowem. Ocenił, że w tych relacjach "daleko jest jeszcze do trwałej tendencji do normalizacji".

Wcześniej wypowiedź Zełenskiego odnotował dziennik "Kommiersant", który uznał, że prezydent Ukrainy "faktycznie uznał wspólną odpowiedzialność Niemiec i ZSRR za wybuch wojny" i "niedwuznacznie stanął po stronie Warszawy w sporze o historię z Moskwą".

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Dmitrij Pieskow #Rosja #Wołodymyr Zełenski

redakcja