Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kreml boi się dostaw amerykańskiej broni na Ukrainę. I to kuriozalne oświadczenie

Decyzja amerykańskich władz o dostarczeniu Ukrainie uzbrojenia jest niebezpieczna i sprowokuje Kijów do użycia siły w konflikcie na wschodzie Ukrainy - oświadczył dziś wiceszef rosyjskiego MSZ Grigorij Karasin, cytowany przez agencję RIA. Nie spodobała im się wizja dostarczenia pocisków przeciwczołgowych Ukrainie, którą Rosja napadła, a finansowani przez Moskwę najemnicy, sieją terror w Donbasie.

Wyrzutnia Javelin
Wyrzutnia Javelin
Wikimedia Commons/ 1st Class Ben Houtkooper 34th Red Bull Infantry Division

Amerykański Departament Stanu poinformował wczoraj, że Stany Zjednoczone dostarczą Ukrainie "rozszerzone środki obronne", aby wzmocnić potencjał obronny tego kraju; mają to być m.in. pociski przeciwczołgowe.

To natychmiast został przeinaczone przez kremlowską propagandę.

- Dostawy jakiejkolwiek broni zachęcają teraz tych, którzy popierają konflikt na Ukrainie, do użycia "scenariusza siłowego" - ocenił Karasin.

Z kolei wiceprzewodniczący Komisji Obrony i Bezpieczeństwa Rady Federacji, wyższej izby rosyjskiego parlamentu, Franc Klincewicz powiedział, że Kijów uzna dostawy broni jako wsparcie swoich działań - podała agencja Interfax.

Właściwie to Amerykanie bezpośrednio popychają ukraińskie siły do wojny

- ocenił Klincewicz.

To kuriozalne, że ludzie Putina, który wywołali wojnę, teraz mówią o jej "prowokowaniu".

We wczorajszym oświadczeniu Departamentu Stanu podkreślono, że pomoc amerykańska "ma charakter całkowicie defensywny".

Jak zawsze mówiliśmy, Ukraina jest suwerennym krajem i ma prawo do własnej obrony

- czytamy w oświadczeniu.

Dokument precyzuje, że decyzja jest częścią podejmowanych przez Stany Zjednoczone starań, by "pomóc Ukrainie obronić jej terytorium i odstraszyć dalszą agresję".

Rzeczniczka Departamentu Stanu Heather Nauert zapewniła przy tym, że Waszyngton "deklaruje pełne poparcie dla porozumień z Mińska", mających na celu rozwiązanie konfliktu na południowym wschodzie Ukrainy.

Według anonimowych źródeł w administracji USA, na które powołuje się agencja Associated Press, prezydent Donald Trump zaaprobował plan sprzedaży Ukrainie śmiercionośnej broni, w tym rakietowych pocisków przeciwczołgowych Javelin za ok. 47 mln dolarów.

Wszelkie transakcje dotyczące sprzedaży broni będą musiały być zaaprobowane przez Kongres USA. Jak zauważa AP, zgoda obu izb Kongresu będzie w tym przypadku prawie pewna bowiem kongresmeni, zarówno Demokraci jak i Republikanie, od dawna apelowali do Białego Domu o udzielenie pomocy Ukrainie w walce ze wspieranymi przez Rosję separatystami.

W środę Departament Stanu USA poinformował, że resort zatwierdził licencję eksportową dla Ukrainy, pozwalającą temu krajowi nabywać pewnego rodzaju broń lekką u amerykańskich producentów. Rzeczniczka resortu podkreśliła, że zatwierdzone pozwolenie nie oznacza, że rząd amerykański będzie sprzedawał tę broń bezpośrednio władzom w Kijowie.

W odpowiedzi władze w Moskwie oświadczyły w czwartek, że są "nadzwyczaj rozczarowane" z powodu doniesień o wydaniu licencji. Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa oceniła, że "po raz pierwszy w Waszyngtonie oficjalnie czynniki ogłosiły fakt przekazywania broni Ukrainie". Wcześniej zaś rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że dostawy broni śmiercionośnej z USA na Ukrainę mogą zachęcić "nacjonalistów", którzy - jak ocenił - "dążą do tego, by znów przejść do metod siłowych uregulowania (konfliktu) w Donbasie" i do "ponownego rozlewu krwi".

Zatwierdzona licencja obejmuje sprzedaż m.in. broni automatycznej i półautomatycznej o kalibrze do 50 mm włącznie, a także karabinów, tłumików, lunet celowniczych, tłumików płomienia oraz części do nich.

Według zachodnich agencji informacyjnych z dokumentów Departamentu Stanu wynika, że Ukraina kupowała niewielkie ilości tego rodzaju broni od kilku lat, zarówno przed bezprawną aneksją Krymu przez Rosję w 2014 roku, jak i po niej.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Rosja #Ukraina #USA #dostawa broni #pocisk przeciwczołgowy #Donbas #MSZ #Kreml #oświadczenie #javelin

redakcja