W jednym z kurortów narciarskich w Gruzji doszło do awarii wyciągu krzesełkowego, który nagle zaczął poruszać się w przeciwnym kierunku, zdecydowanie przyspieszając. Ludzie wyskakiwali z wyciągu, często z dużej wysokości. Według doniesień gruzińskich mediów, rannych zostało 10 osób. W sieci pojawiło się już przerażające nagranie, pokazujące, co działo się w kurorcie Gudauri.
Do tej groźnie wyglądającej sytuacji doszło dziś w kurorcie Gudauri w Gruzji. Rannych zostało 10 osób, wśród których - jak podaje rmf24.pl za lokalnymi mediami - znajdowali się m.in. obywatele Szwecji i Ukrainy.
Relacjonujący wypadek w rozmowie z RMF dziennikarz Wojciech Szacki mówił o tym, że prawdziwy koszmar rozgrywać miał się na dolnej stacji wyciągu, gdzie jadące z dużą prędkością kanapy uderzały w kolejne.
Ludzie wprost byli "wystrzeliwani" ze swoich miejsc, a wielu jadących wyciągiem zdecydowało się skakać - także z dużej wysokości.
Nie wiadomo na razie, co było przyczyną awarii wyciągu.