Agencja dpa przypomina, że Korea Północna przez dwie dekady znajdowała się na amerykańskiej liście państw sponsorujących terroryzm; została z niej usunięta w 2008 r., w okresie prezydentury George'a W. Busha, podczas negocjacji dotyczących jej programu nuklearnego. Obecnie na tej amerykańskiej liście znajduje się jeszcze Iran, Sudan, Syria i Kuba. Wobec tych krajów USA stosują restrykcje dotyczące pomocy rozwojowej, eksportu broni oraz niektórych transakcji finansowych.
Reuters zwraca uwagę, że podczas niedawnej podróży Trumpa po krajach Azji jednym z głównych tematów jego rozmów z przywódcami światowymi było powściągnięcie nuklearnych ambicji Korei Północnej.
"Dziś Stany Zjednoczone uznają Koreę Północną za państwowego sponsora terroryzmu" - powiedział Trump dziennikarzom w Białym Domu i dodał, że "powinno to było nastąpić już dawno temu, (...) lata temu".
Wywiad południowokoreański ostrzegł w poniedziałek, że Korea Północna może jeszcze w tym roku przeprowadzić kolejną próbę rakietową, by udoskonalić swe rakiety dalekiego zasięgu i spotęgować zagrożenie wobec Stanów Zjednoczonych.
Korea Północna przeprowadziła we wrześniu szóstą już i największą z dotychczasowych próbę nuklearną, a w lipcu dwie próby z międzykontynentalnymi pociskami balistycznymi. Znaczny wzrost aktywności Pjongjangu wywołał ostre reakcje wspólnoty międzynarodowej i wzrost napięcia na Półwyspie Koreańskim.
12 września Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie zaostrzyła sankcje przeciwko KRLD, m.in. ograniczając jej dostawy paliw i wprowadzając zakaz importowania północnokoreańskich tekstyliów. Była to dziewiąta od 2006 roku rezolucja RB ONZ w sprawie sankcji wobec Korei Północnej za jej program nuklearny i rakietowy.