Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Konto węgierskiego rządu na Twitterze było zablokowane. Rzecznik: "Zmuszają do milczenia nie-liberałów"

Oficjalne konto węgierskiego rządu na Twitterze zostało dzisiaj bez ostrzeżenia zablokowane, a następnie - po interwencji rzecznika rządu Zoltana Kovacsa - bez słowa przywrócone. "Wygląda na to, że ostatecznie zawitał nowy wspaniały świat, w którym może się przydarzyć coś tak absurdalnego, że giganty technologii zmuszają do milczenia tych, którzy mają inne zdanie niż liberałowie" - napisał rzecznik. Internauci kpią z Twittera i nawołują do stworzenia niezależnej od koncernów platformy społecznościowej, gdzie nie będzie cenzury konserwatywnych treści.

"Nie jesteś z nami, więc nie ćwierkaj"?
"Nie jesteś z nami, więc nie ćwierkaj"?
twitter.com @abouthungary oraz logo portalu

"Twitter bez uprzedzenia zawiesił oficjalne konto rządu węgierskiego About Hungary w tym serwisie społecznościowym" – oświadczył w środę rzecznik rządu Zoltan Kovacs na swoim profilu na Facebooku. 

Kovacs uznał ten fakt za „nadzwyczaj ciekawy” w świetle tego, że Komisja Europejska akurat w środę opublikuje swój pierwszy roczny raport na temat praworządności w Unii Europejskiej.

Wygląda na to, że ostatecznie zawitał nowy wspaniały świat, w którym może się przydarzyć coś tak absurdalnego, że giganty technologii zmuszają do milczenia tych, którzy mają inne zdanie niż liberałowie

– napisał Kovacs.

Dodał, że podjął niezbędne kroki i czeka na oficjalną odpowiedź oraz wyjaśnienia Twittera. Po czterdziestu pięciu minutach konto odblokowano - również bez podania powodów.

 

Tymczasem na koncie rzecznika trwa dyskusja na temat cenzury konserwatywnych treści i postaci. Internauci domagają się stworzenia niezależnego środka przekazu, bez wpływu światowych gigantów technologicznych, powiązanych układami z lewicowymi organizacjami.

Nie rozumiem, dlaczego nie podejmujemy działań w takich przypadkach, skoro od lat na Facebooku na Twitterze i YouTube, istnieje całkowicie stronnicza cenzura na temat prawicowych opinii, vlogerów, teraz też polityków i organizacji politycznych

- napisał Ferenc.

Twitter, Facebook i inni to propagandowe narzędzia międzynarodowego dużego kapitału. To tak, jakbyśmy chcieli reklamować wartości obywatelskie w "Prawdzie" w Związku Radzieckim

- dodał Peter.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, twitter.com, Facebook

#Zoltan Kovacs #About Hungary #Węgry #Twitter #cenzura

Mateusz Tomaszewski