"Zgodnie z ukraińskimi danymi około 4 milionów Ukraińców opuściło kraj, a zdecydowaną większość z nich przyjęła Polska. Nawet 90 procent z nich to kobiety i dzieci" - powiedział Krzysztof Szczerski w swoim przemówieniu na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych. Polski ambasador przedstawił sytuację ukraińskich dzieci w Polsce, apelując o międzynarodową pomoc.
Prowadzone przez przedstawicieli Wielkiej Brytanii spotkanie dotyczyło praw i sytuacji kobiet i dzieci z Ukrainy w państwach, do których trafiły. Wypowiadał się także ambasador Ukrainy, zdający raport na temat kobiet i dzieci pozostałych w jego kraju. Reprezentujący Polskę Krzysztof Szczerski przypomniał o ilości uchodźców przyjętych przez sąsiadujące z Ukrainą kraje, z których Polska przyjęła ich zdecydowanie najwięcej. "Nawet 90 procent z nich to kobiety i dzieci" - podkreślił.
Szczerski przypomniał o działaniach polskiego rządu na rzecz uchodźców, zwracając uwagę chociażby na ustawowe uproszczenie legalizacji pobytu i możliwości podjęcia pracy na 18 miesięcy, a później ewentualne przedłużenie dokumentu na kolejne 18 miesięcy.
Podkreślił także, że w Polsce jest około 200 tysięcy ukraińskich dzieci, które zapewnione mają jak najlepsze warunki do kontynuowania nauki. W wielu miejscach włącza się w to możliwość nauki w języku ukraińskim, w klasach złożonych z samych Ukraińców i pod okiem tamtejszych nauczycielek, które także są uchodźcami.
Szczerski zaapelował o międzynarodową pomoc dla Polski w tych staraniach, gdyż jej koszty rosną każdego dnia.
Jest wojna, ale jest też nadzieja i solidarność. Częstokroć twarz tej nadziei i solidarności, to twarz kobiety. Pomóżmy jej przetrwać
- dodał.