Ponad dwutysięczny kontyngent sił ODKB z Rosji, Armenii, Kirgistanu, Tadżykistanu i Białorusi przybył do Kazachstanu na wniosek Tokajewa w celu ustabilizowania sytuacji w kraju w związku z protestami i zamieszkami antyrządowymi. Władze twierdzą, że w kraju doszło do próby zamachu stanu.
Powołany na premiera Alichan Smaiłow był wcześniej wicepremierem, a od 5 stycznia – p.o. szefa rządu.
#Map to understand #Kazakhstan’s protests pic.twitter.com/QZJb4OEk3F
— Saida Zahidova (@Saida_Zahidova) January 11, 2022