Rosjanie protestują na ulicach przeciwko wojnie. Putin wysyła na nich milicję! WIDEO

Rosjanie wyszli na ulice protestując przeciwko agresji Władimira Putina na Ukrainę. W odpowiedzi spotkali się z brutalnością milicji - aresztowani są nawet za posiadanie anty-wojennych transparentów.

fot. Twitter/Alec Luhn

Putin wysyła milicję na własnych obywateli

Władimir Putin zdecydował o ataku na Ukrainę. Trwa wojna - Ukraińcy odpierają brutalny najazd rosyjskiego wroga. Tymczasem, w Rosji na ulice wyszły tysiące ludzi protestujących przeciwko wojnie. Spotykają ich za to represje i aresztowania. Posiadanie kartki z napisem "Nie dla wojny na Ukrainie" bądź z innym poparciem dla Ukrainy kończy się aresztowaniem. W sieci pojawił się nawet filmik, na którym widać zatrzymanie... dostawcy jedzenia.

Police just grabbed a delivery lady, just to give you an idea of how easy it is to get arrested in downtown Moscow right now pic.twitter.com/G8R7VvQqlG
— Alec Luhn (@ASLuhn) February 24, 2022

Antiwar protester detained in Moscow pic.twitter.com/evKB4pvCzn
— Alec Luhn (@ASLuhn) February 24, 2022

ZOBACZ PODOBNE

Rosjanie nie chcą wojny. Trwają protesty przeciwko agresji wobec Ukrainy

Nieoficjalnie mówi się, że w Rosji zatrzymano już ponad 150 osób protestujących przeciwko wojnie. Nagrania z aresztowań pojawiają się w mediach społecznościowych.

This is Moscow, #Russia. People went out to the streets protesting against the war and Russian invasion in #Ukraine. According to human rights defenders, more than 150 people have been detained so far for protests in Russia. Their number will most certainly grow pic.twitter.com/ZcdY3vLtws
— Hanna Liubakova (@HannaLiubakova) February 24, 2022

Anti-war protest in St. #Petersburg, Russia. pic.twitter.com/vbVMpC6kv4
— Ali Özkök (@Ozkok_A) February 24, 2022

Anti-war protesters in St. Petersburg are being arrested by police #RussiaUkraineConflict pic.twitter.com/WYAoAMuaVm
— Aviva Klompas (@AvivaKlompas) February 24, 2022

Tymczasem przedstawicielka rosyjskiego MSW wystąpiła w propagandowej telewizji, apelując do Rosjan, aby powstrzymali się od protestów, albo zostaną aresztowani i pociągnięci do odpowiedzialności. Powoływała się na... pandemię koronawirusa, która wpływać ma na możliwość organizacji wydarzeń publicznych. Ale jak widać - najwyraźniej nie wpływa na agresję prezydenta tego kraju.

Russia's interior ministry tells TV viewers to "refrain from unsanctioned protests" & or they'll be "arrested & brought to responsibility."
That's because there are "coronavirus restrictions, including on public events."
Not because of calls to protest the war or anything pic.twitter.com/fuKDsso2eQ
— Alec Luhn (@ASLuhn) February 24, 2022