Wywiad podkreśla, że Rosja rozpoczęła uderzenia na Ukrainę przy użyciu dronów irańskiej produkcji w związku z poważnymi brakami pocisków manewrujących, ale odniosło to umiarkowany sukces. Teraz okazuje się, że prawdopodobnie wyczerpała też zapasy dronów.
Rosja w dużej mierze używała tej broni przeciw taktycznym celom wojskowym i ukraińskiej sieci elektrycznej. Jednak ostatnio rosyjscy dowódcy prawdopodobnie chcieli, aby pochodzące z Iranu UAV traktowały priorytetowo jako okazjonalne cele również placówki medyczne i uderzały w nie za pomocą amunicji kierowanej, jeśli zostaną zidentyfikowane. Rosja prawdopodobnie obmyśliła plan kampanii przy użyciu UAV-ów w reakcji na poważny brak pocisków manewrujących, ale podejście to odniosło ograniczony sukces.
- ujawnia brytyjski wywiad.
Wskazano, że większość wystrzelonych bezzałogowych statków powietrznych została zneutralizowana, a od około 17 listopada nie pojawiła się publicznie żadna informacja o uderzeniu przy pomocy jednorazowego drona typu kamikadze.
Rosja najprawdopodobniej prawie wyczerpała swoje obecne zapasy, ale zapewne będzie dążyć do ich uzupełnienia. Rosja może prawdopodobnie szybciej pozyskać OWA z zagranicy niż wyprodukować w kraju nowe pociski manewrujące.
- informuje brytyjski resort obrony.