Prezes rosyjskiego banku centralnego oświadczyła, że Rosja dysponuje krajowym zamiennikiem systemu SWIFT - przekazała agencja Reutera. Ale w ocenie analityków Polskiego Instytutu Ekonomicznego rosyjski alternatywny system SPFS nie jest gotowy do obsługi płatności międzynarodowych.
"Rosja ma system, który może wewnętrznie zastąpić międzynarodowy system płatności SWIFT" - stwierdziła w poniedziałek, cytowana przez agencję, prezes Centralnego Banku Rosji Elwira Nabiullina, podkreślając "potrzebę wspierania klientów banków". Nabiullina powiedziała, że "wszystkie banki w Rosji wypełnią swoje zobowiązania, a wszystkie środki na ich rachunkach są zabezpieczone".
Jak wyjaśnili analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego rosyjski alternatywny system rozliczeń SPFS obsługuje ok. 20 proc. płatności w Rosji, działa jednak tylko w systemie krajowym i nie jest gotowy do obsługi płatności międzynarodowych. Zdaniem ekspertów brak dostępu SWIFT skłoni Moskwę do rozbudowy rosyjskiego systemu SPFS i rosyjsko-chińskiego systemu płatności CIPS.
Od czwartku trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Rosja zaatakowała Ukrainę z trzech kierunków: od południa z Krymu, od północy z Białorusi i od północnego wschodu z obwodu biełgorodzkiego. Według Pentagonu celem operacji jest obalenie władz na Ukrainie i zastąpienie ich rządem marionetkowym.
W poniedziałek Amerykańskie ministerstwo skarbu wprowadziło sankcje zabraniające podmiotom z USA transakcji z rosyjskim bankiem centralnym i innymi państwowymi instytucjami finansowymi, co osłabia zdolności Rosji do obrony kursu rubla i ochrony gospodarki krajowej przed sankcjami. W niedzielę państwa zachodnie ogłosiły zaostrzone sankcje przeciw Rosji za jej inwazję na Ukrainę, w tym odcięcie niektórych rosyjskich banków od systemu SWIFT.