Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Rosja gra w swoją grę. Ławrow przekonuje, że to oni są atakowani i tylko się bronią…

Wczoraj od samego rana kontrolowanej przez prorosyjskich terrorystów części Donbasu przeprowadzono ponad 40 ostrzałów pozycji sił ukraińskich i obiektów infrastruktury cywilnej. Co ma w tym temacie do powiedzenia szef rosyjskiej dyplomacji? Siergiej Ławrow przekonywał, że w Donbasie nasiliły się "ostrzały z wykorzystaniem broni zakazanej w porozumieniach mińskich" i że Rosja jest tym "bardzo zaniepokojona". Wypalił, że są atakowani i tylko się bronią.

Autor: mg

Reklama

Ławrow oskarżył specjalną misję monitoringową OBWE w Donbasie, że "jedynie odnotowuje dużą liczbę ostrzałów i zniszczeń, a nie wskazuje, kto dokonuje największych ostrzałów i gdzie są największe zniszczenia".

W innej wypowiedzi, dla kanału RT, Ławrow stwierdził, że oświadczenia państw zachodnich o możliwej inwazji rosyjskiej na Ukrainę to "propaganda, fake newsy i wymysły".

Szef MSZ wypowiadał się dzień po tym, jak w ostrzale ze strony wspieranych przez Rosję separatystów w Donbasie uszkodzone zostało przedszkole w Stanicy Ługańskiej. Podczas ostrzału były w nim dzieci i personel.

Strona ukraińska poinformowała tego samego dnia o ponad 40 ostrzałach pozycji ukraińskich z obszarów kontrolowanych przez separatystów. Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba ocenił, że rosyjska propaganda próbuje zniekształcić rzeczywistość i oskarżyć Ukrainę o te ataki.

Autor: mg

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama