Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Niemal 20 lat było o tym cicho. Japonia przypomina o „nielegalnej okupacji” jej wysp przez Rosję

Po 19 latach Japonia ponownie określi rosyjską kontrolę położonych na Oceanie Spokojnym wysp "nielegalną okupacją" - poinformowała dziś japońska agencja Kyodo.

mt

Reklama

W wytycznych dla strategii japońskiej polityki zagranicznej, które mają zostać opublikowane pod koniec kwietnia, ponownie znalazł się również zapis mówiący o tym, że wyspy są "nieodłączną" częścią japońskiego terytorium.

Planowana zmiana w polityce zagranicznej odzwierciedla - według japońskiego dziennika "Mainichi" - porzucenie przez Tokio podejścia koncyliacyjnego względem sporu toczonego z Rosją o przynależność wysp Etorofu, Kunashiri, Shikotan i Habomai - nazywanych przez Japonię Terytoriami Północnymi, a przez Rosję - Kurylami Południowymi.

Rosja i Japonia wciąż nie podpisały po II wojny światowej traktatu pokojowego z powodu sporu terytorialnego o wskazane wyspy. ZSRR zajął je w 1945 roku, przyłączywszy się do wojny z Japonią. W latach 1947-1949 japońska ludność czterech wysp, licząca przed wojną 17 tysięcy, została wysiedlona do Japonii. 


1 listopada 2010 roku prezydent FR Dmitrij Miedwiediew jako pierwszy przywódca państwa rosyjskiego odwiedził terytorium będące przedmiotem sporu między krajami. Prezydencki samolot wylądował na wyspie Kunaszyr w drodze powrotnej Miedwiediewa z Wietnamu do Moskwy. Uczynił to zaledwie na dwa tygodnie przed wyjazdem do Japonii na szczyt APEC. W wyniku tej wizyty Japonia czasowo odwołała swojego ambasadora z Moskwy.

mt

Reklama