W środowy poranek okupowany przez Rosjan Krym spowiły kłęby gęstego dymu. Według ukraińskich mediów potężny pożar strawił magazyn ropy w pobliżu wsi Krasnohwardijskie.
W środę rano w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania olbrzymiego pożaru, który wybuchł w okolicy wsi Krasnohwardijskie na Krymie. Są to ukraińskie tereny okupowane przez rosyjskie wojska. Lokalne media donoszą, że spłonął magazyn ropy. Pojawiają się również informacje o eksplozjach, które słychać było w całej okolicy.
Local Telgeram channels report that explosions could be heard in occupied #Krasnohvardiiske, #Crimea. pic.twitter.com/wPGd385shJ
— NEXTA (@nexta_tv) August 31, 2022
Ołeksij Honczarenko przekazał, że rosyjscy internauci komentują w sieci, że na Krymie płonie sklep.
Z jakiegoś powodu nikt nie wspomina, że znajduje się tam magazyn ropy
– stwierdził Deputowany do parlamentu ukraińskiego.
Lokalne media na Krymie informują, że pod Dżankoj pali się skład ropy naftowej. Nie wiadomo na razie, co wywołało pożar pic.twitter.com/kKo5DHhYy4
— Biełsat (@Bielsat_pl) August 31, 2022
In the north of Crimea, an oil depot is on fire pic.twitter.com/0vNujXDgqN
— ТРУХА⚡️English (@TpyxaNews) August 31, 2022
Nielegalna aneksja Krymu przez Rosję przy użyciu sił zbrojnych miała miejsce w 2014 roku.