"Dziękuję, panie prezydencie za ciepłe powitanie w tych niefortunnych warunkach. Chciałam przemówić do polskiego narodu. Świat patrzy na Polskę i waszą ofiarność, hojność. Zwykli ludzie robią niezwykłe rzeczy wspierając godność całkowicie obcych im ludzi. Chcę podziękować w imieniu prezydenta Stanów Zjednoczonych i narodu amerykańskiego panu prezydentowi i narodowi polskiemu za to, co robicie codziennie"
- mówiła Harris.
"Jestem tu dlatego, bo to nasza długotrwała przyjaźń. Stosuję tutaj na wschodniej flance mówiąc o tym, co jest stawką w tym momencie. To są te podstawowe zasady NATO-wskiego sojuszu. Obrona naszego terytorium"
- zaznaczyła.
Bestialstwo Rosjan
"W ciągu ostatnich tygodni widzieliśmy nieproporcjonalne działania wrogie. Atak na szpital dla kobiet w ciąży, które są tam po to, by uzyskać pomoc i zostają zaatakowane zupełnie bez powodu"
- mówiła o bestialstwie Rosjan wiceprezydent USA.
"Jeśli chodzi o naród ukraiński, oni niesamowicie cierpią. Pomoc humanitarna jest konieczna. Moralne oburzenie - wszystkie cywilizowane narody to odczuwają. Babcie, matki, dzieci porzucają wszystko, co mieli"
- dodała Harris.
Wiceprezydent USA zapowiedziała też, że Stany Zjednoczone przekażą 50 mld dolarów w ramach programu żywnościowego m.in. dla uchodźców z Ukrainy.
Relacje Polska-USA i art. 5
"Jestem tu, by wyrazić trwałe relacje USA z Polską. Nasza postawa jest jasna i jednoznaczna. Będziemy wspierać i robić to, co jest konieczne w tym momencie. Zarówno w kontekście potrzeb humanitarnych i innych dla narodu ukraińskiego"
- powiedziała.
"Stany Zjednoczone mają niepodważalne zobowiązanie dotyczące art. 5 NATO. Będziemy bronić każdego centymetra NATO-wskiej ziemi. Atak na jednego jest atakiem na wszystkich. Jesteśmy tutaj, by raz jeszcze potwierdzić to zobowiązanie"
- podkreśliła.
Skuteczność sankcji
"Widzimy, jak wartość rubla spada. Wiarygodność kredytowa Rosji jest na poziomie śmieciowym. To dlatego, że Putin rozpętał wojnę. Prezydent USA podjął decyzję w odniesieniu do zakupów ropy naftowej z Rosji"
- oznajmiła wiceprezydent USA.
"Powtórzę jeszcze raz: łączymy się i stoimy ramię w ramię z narodem ukraińskim. Podziwiamy ich odwagę. Jesteśmy zjednoczeni i jednomyślni co do ich suwerenności i integralności terytorialnej"
- podsumowała.