Hongkońska policja otoczyła w piątek kordonem park, w którym co roku gromadzą się dziesiątki tysięcy ludzi, aby upamiętnić masakrę na placu Tiananmen w Pekinie 4 czerwca 1989 r. - poinformowała agencja Reutera. Czuwanie w parku w 32. rocznicę wydarzeń zostało zakazane.
Wcześniej w piątek policja aresztowała wiceprzewodniczącą opozycyjnego Hong Kong Alliance Chow Hang-tun, która zapowiedziała, iż mimo zakazu władz weźmie udział w obywatelskim czuwaniu ku pamięci ofiar represji.
Czuwanie ze świecami, organizowane co roku w Parku Wiktorii przez Hong Kong Alliance, zostało zakazane drugi rok z rzędu przez policję, a władze powołały się na ograniczenia związane z pandemią koronawirusa, mimo że miasto nie odnotowało żadnych przypadków lokalnych zakażeń od ponad miesiąca.
Obchody w 2020 roku również zostały zakazane przez władze z powodu pandemii. Dziesiątki tysięcy ludzi złamały jednak ten zakaz, władze wszczęły wówczas postępowanie sądowe przeciwko 24 liderom i członkom ruchu prodemokratycznego.
Jak podała agencja Reutera, oczekuje się, że ulice Hongkongu w piątek będą patrolowane przez tysiące funkcjonariuszy. Wiele osób planuje zapalić świeczki w swojej okolicy; aktywiści przez internet wzywali ludzi do włączania światła w domach o godz. 20 (14 w Polsce).