Bieżący rok przyniesie przełom w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie na naszą korzyść – oświadczył ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow. Ukraina przygląda się temu, co dzieje się w Rosji, a ostatnio... działo się tam sporo. Odnotowano to nawet na memach!
W piątek właściciel najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn stwierdził, że oddziały rosyjskiej armii zaatakowały obóz jego bojowników, powodując liczne ofiary. Zapowiedział "przywrócenie sprawiedliwości" w armii i domagał się odsunięcia od władzy skonfliktowanego z nim ministra obrony Siergieja Szojgu. Wagnerowcy opanowali sztab Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem, a następnie skierowali swoje siły na Moskwę. Doszło do starć, padły hasła o "wojnie domowej". Jednak po upływie doby, wczoraj wieczorem, Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Miało to być rezultatem negocjacji białoruskiego autorytarnego lidera Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, prowadzonych w porozumieniu z Władimirem Putinem.
Cała sytuacja pokazuje, że Putin stracił kontrolę nad tym, co się dzieje w Rosji. Klęska już blisko?
Ukraińcy mogli się wczoraj tylko przyglądać... Jak na memie!