Problemem jest to, że nie są wprowadzane sankcje na reżim. Łukaszenka torturuje naród białoruski, wspiera Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie, stwarza problemy na granicy z UE poprzez wojnę migracyjną. Tymczasem nie ma perspektyw na to, aby postawić Łukaszenkę przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym za zbrodnie przeciw ludzkości. Państwa Unii Europejskiej nie mogą się dogadać w sprawie mocnych sankcji na państwo białoruskie – mówi Paweł Łatuszka. Rozmawia Paweł Kryszczak
Według białoruskiej organizacji praw człowieka Wiosna w białoruskich aresztach i więzieniach przebywa co najmniej 1,5 tys. więźniów politycznych. Natomiast eksperci opozycyjnego białoruskiego Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego mówią, że można nawet mówić o 5 tys. więźniów politycznych. Sądy całkowicie realizują wolę białoruskiego reżimu, zniszczono również niezależną adwokaturę. Wszyscy adwokaci, którzy bronili więźniów politycznych, zostali pozbawieni prawa do działalności adwokackiej lub siedzą w więzieniu. W ciągu ostatnich trzech lat od 250 tys. do pół miliona Białorusinów wyjechało z Białorusi. Nie ma już niezależnej prasy, natomiast ostatnie niezależne partie polityczne są likwidowane. Zostało zamkniętych 1290 organizacji pozarządowych, które współpracowały z UE, Wielką Brytanią oraz USA. W edukacji zostało zwolnionych 1,5 tys. profesorów i naukowców. Białoruś stała się absolutnym, totalitarnym państwem.
Próba wyjścia i demonstrowania kończy się aresztem administracyjnym albo więzieniem. Człowiek może dostać wyrok aresztu albo więzienia nawet za lajk w mediach społecznościowych, a także za flagę w narodowych, biało-czerwono-białych kolorach. Nawet za mówienie po białorusku może grozić więzienie, gdyż język ten uznawany jest za ekstremistyczny. Zablokowano możliwość dostarczania więźniom leków z zewnątrz. W marcu br. Łukaszenka podpisał ustawę, która przewiduje karę śmierci dla urzędników i wojskowych, którzy dopuścili się zdrady stanu.
Wstępny raport organizacji National Anti-Crisis Management jasno wskazuje na zaangażowanie Alaksandra Łukaszenki oraz jego reżimu, a także Związku Białorusi i Rosji (ZBiR), w nielegalne deportacje oraz przemieszczenia, a także „reedukację” ukraińskich dzieci, realizowane na obszarze Białorusi i Rosji. Alaksandr Łukaszenka jako przewodniczący Rady Najwyższej ZBiR podpisał budżet tej organizacji, a także kilka rezolucji umożliwiających nielegalną wywózkę dzieci z Ukrainy, co jest zbrodnią ludobójstwa. Na razie nie ponosi za te działania odpowiedzialności. Proceder ten jest współfinansowany przez firmę Biełaruśkalij. Pytam się tych zachodnich lobbystów: czy dalej będziecie działać w imię interesów spółki Łukaszenkowskiej, która finansuje deportacje ukraińskich dzieci?
Mówiliśmy, że jeśli nie wprowadzimy takich samych sankcji na Białoruś jak w stosunku do Rosji, to powstaną dziury w systemie sankcyjnym. Łukaszenka to kontrabandzista XXI w. Przez Białoruś kupowane są towary, które następnie są reeksportowane na rynek rosyjski. Bardzo mocno walczą Europejczycy i Amerykanie o to, żeby zamknąć możliwość tranzytu towarów przez takie kraje, jak Kazachstan, Kirgistan, Armenia. Nikt nie chce się zająć problemem Białorusi, ponieważ niektórzy uważają, że jeśli zostaną wprowadzone dodatkowe sankcje na Białoruś, to stracimy szansę na dogadanie się z Łukaszenką, z człowiekiem, który wydał rozkaz strzelania do protestujących. Ile osób zginęło w niewyjaśnionych okolicznościach w więzieniach i aresztach? Mówimy też o akcie agresji przeciw Ukrainie poprzez uderzenia rakietowe z terytorium Białorusi, wojnie hybrydowej na granicy Białorusi z UE, porwaniu samolotu, a teraz deportacji dzieci ukraińskich. Z kim chcą się dogadać, z przestępcą?
Polecamy wtorkowe wydanie #GPC!
— GP Codziennie (@GPCodziennie) May 16, 2023
Czytaj na » https://t.co/1HYRtWiDJA
// https://t.co/5oUNtNfQBb pic.twitter.com/Q631mkzTDT