Białoruś rozpoczęła masowe wzywanie ludzi do wojska - podaje kanał Nexta. Może być to zapowiedź, że wojska reżimu Łukaszenki mają zamiar dołączyć w większej liczebności do atakowania Ukrainy. W kraju nasiliły się także przejazdy kolumn wojskowych z dużą ilością sprzętu.
Według najnowszych doniesień, Białoruś rozpoczęła powszechne wzywanie do wojska. Wezwania mają docierać do miejsc pracy potencjalnych żołnierzy.
В Беларуси начали массово вызывать военнообязанных
— Аслан (@antiputler_news) March 17, 2022
Повестки приходят по месту работы. pic.twitter.com/wWncQ3Bz59
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę Białoruś ściśle współpracuje z agresorami. Według władz w Kijowie, Rosja wykorzystuje białoruskie terytorium do przeprowadzania ataków na Ukrainę.
- Ukraina zaczęła przygotowywać się do rosyjskiej inwazji w listopadzie, ale nie spodziewała się, że atak zostanie przeprowadzony także z terytorium Białorusi
- oświadczył sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow.
Tymczasem, reżim Łukaszenki robi wszystko, by ułatwić inwazję Rosjanom. Kanał Biełaruskij Hajun w Telegramie, który zbiera i publikuje informacje na temat ruchów i działań wojsk, w tym rosyjskich, na terytorium Białorusi, został uznany za „formację ekstremistyczną” – podały media niezależne, powołując się na prorządowe sieci społecznościowe. Stosowną decyzję podjęło białoruskie MSW.
The movement of military equipment has intensified in #Belarus.
— NEXTA (@nexta_tv) March 17, 2022
Columns were seen in the areas of #Bobruisk and #Dobrush. pic.twitter.com/qv4PymcUtf
A large convoy of military equipment was spotted near #Homel, #Belarus.
— NEXTA (@nexta_tv) March 17, 2022
It is heading towards #Dobrush in the direction of the #Russian border. pic.twitter.com/BgQaRVpofS