GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Administracja Bidena w ogniu krytyki. Eksperci wskazują na scenariusz rosyjskiej agresji

Amerykanie mają nakłaniać Ukrainę, by nie krytykowali porozumienia z Niemcami w sprawie Nord Stream 2 - donosi "Politico". - Układ Bidena z Niemcami ws. Nord Stream 2 znacząco zwiększa prawdopodobieństwo nowej odsłony agresji Rosji na Ukrainę, jeszcze tego lata - wskazuje jeden z ekspertów. Padają też słowa o "niedemokratycznych osiągnięciach" zespołu Joe Bidena.

Joe Biden
Joe Biden
Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

Według portalu Politico, który powołuje się na cztery wtajemniczone źródła, przedstawiciele Waszyngtonu "po cichu nakłaniają swoich ukraińskich odpowiedników, by wstrzymali się z krytyką nadchodzącego porozumienia" z Niemcami w sprawie Nord Stream 2. 

Portal dodaje, że administracja prezydenta Joe Bidena miała też ostrzec Kijów, że krytyka mogłaby zaszkodzić relacjom z USA. Dyplomaci zwrócili się też do Ukrainy, by nie informowała o planach dotyczących porozumienia Kongresu, gdzie przedstawiciele obydwu partii są bardzo krytyczni wobec gazociągu.

"Ukraina wciąż mocno uwiera Putina"

Grzegorz Kuczyński, dziennikarz specjalizujący się w zagadnieniach związanych z Rosją i obszarem postosowieckim, uważa, że układ Joe Bidena z Niemcami podnosi ryzyko nowej agresji Rosji na Ukrainę. 

- Ukraina wciąż mocno uwiera Putina i chce on jeszcze za swych rządów "rozwiązać" ten problem

- wskazał.

"Nie ma lepszego momentu dla Putina do rozprawienia się z Ukrainą, niż teraz" - dodaje ekspert, wskazując na sytuację we Francji, Niemczech i Stanach Zjednoczonych.

Niedemokratyczne osiągnięcia zespołu Bidena

Do sprawy odniósł się również dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt

- Ukraina utraci 1,5 miliardów $ corocznych dochodów z tranzytu gazu oraz stanie przed groźbą degradacji swojego systemu przesyłowego, ale na pocieszenie otrzyma 50 milionów $ niemiecko-amerykańskiego wsparcia "na zielone technologie". I ma siedzieć cicho

- skomentował medialne doniesienia.

"Wall Street Journal", opisując dzisiaj na swoich łamach szczegóły porozumienia między Waszyngtonem a Berlinem, wskazał, że obie strony zdecydowały się zainwestować 50 mln USD w zieloną infrastrukturę energetyczną na Ukrainie. Niemcy mieliby także "wesprzeć rozmowy na temat energetyki" w ramach Inicjatywy Trójmorza. Ponadto, zarówno Niemcy, jak i USA mają dać gwarancje, że Kijów nie straciłby opłat za tranzyt rosyjskiego gazu, które wynoszą 3 mld USD rocznie. Ponadto Waszyngton miałby zachować prawo do przywrócenia sankcji. 

- Wszystkie te dyplomatyczne „osiągnięcia” zespołu Bidena zostały zdobyte w sposób niedemokratyczny, po półrocznych tajnych rozmowach z Berlinem, prowadzonych za plecami najbardziej narażonych krajów. Osobliwa metoda ożywienia sojuszy, nie mówiąc już o budowaniu „sojuszu demokracji”

- podkreślił z kolei dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Sławomir Dębski

Derek Chollet, doradca sekretarza stanu USA, w środę rozpocznie wizytę w Polsce. Jednym z tematów rozmów mają być "wspólne obawy" dotyczące gazociągu Nord Stream 2.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Joe Biden #Nord Stream 2

Michał Kowalczyk