PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Komisarz Dalli doczekała się odpowiedzi ws. protestów LGBT. "Nie wszyscy byli pokojowi"

Unijna komisarz ds. równości., Helena Dalli, staje po stronie aresztowanego Michała Sz. "Margot". Tym razem wezwała Polskę do "zajęcia się kwestią dyskryminacji i nienawiści wobec osób LGBTI". - Policja podczas protestów spotkała się z nadużyciami. Nie wszyscy demonstranci byli pokojowi - napisało w odpowiedzi Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE.

Helena Dalli
Helena Dalli
By Mardetanha - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=79922355

Unijna komisarz ds. wartości Helena Dalli napisała dzisiaj na Twitterze, że "każdy obywatel UE, w tym osoby LGBTI, ma prawo do spokojnego gromadzenia się i do udziału w pokojowych protestach". "Wzywam Polskę do zajęcia się kwestią dyskryminacji i nienawiści wobec osób LGBTI oraz do przestrzegania europejskich wartości równości, demokracji i praw człowieka" - dodała Dalli.

Na Twitterze unijnej komisarz odpowiedziało Stałe Przedstawicielstwo RP przy Unii Europejskiej.

- Szanowna Pani Komisarz Helena Dalli, była Pani na tyle uprzejma, aby zwrócić się do swoich sympatyków w Polsce, więc być może będzie Pani w stanie zrozumieć, z jakimi nadużyciami spotkała się policja podczas wydarzeń, o których Pani mówi. Nie wszyscy demonstranci byli pokojowi, jak wyraźnie widać na nagraniu

 - napisało Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE i zamieściło wideo opublikowane przez polską policję, na którym widać, jak część demonstrantów wykrzykuje obraźliwe treści i pokazuje obraźliwe gesty w stronę policjantów.

Na nagraniu widać m.in. osoby siedzące na nieoznakowanym policyjnym radiowozie i blokujące przejazd funkcjonariuszom.

- W związku z niesprawiedliwym oskarżeniem polskich funkcjonariuszy, policja udostępniła jednoznaczny materiał filmowy ilustrujący wydarzenia z perspektywy interweniujących policjantów. Żadne prawa (demonstrantów - PAP) nie zostały naruszone. Chodziło o prawo i ochronę porządku publicznego - dodało Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE.


Komenda Stołeczna Policji opublikowała w poniedziałek na swojej stronie internetowej film z piątkowych zajść na Krakowskim Przedmieściu, gdzie odbył się protest w związku z aresztem dla aktywisty Michała Sz. - przedstawiającego się jako Małgorzata Sz. "Margot". Jak poinformowała KSP film opublikowano w związku z "nieuczciwym posądzaniem policjantów o nadgorliwość oraz licznymi wypowiedziami ekspertów, że działania policji były niepotrzebne".

"Wobec nieuczciwego posądzania policjantów Komendy Stołecznej Policji o nadgorliwość oraz liczne wypowiedzi ekspertów, że działania Policji były niepotrzebne, bo protestujący nie byli agresywni i zachowywali się spokojnie, przedstawiamy film, którego celem jest zobrazowanie działań z perspektywy >>oczu<< policjantów" - napisano na stronie internetowej Komendy Stołecznej Policji.

Dodano, że celem filmu nie jest obraza kogokolwiek, a jedynie prezentacja przyczyn działań funkcjonariuszy. "Jako stołeczni policjanci jesteśmy bardzo tolerancyjni, jednak jest od tego jeden wyjątek. Nigdy nie będziemy tolerować łamania prawa. Dlatego decydujemy się na upublicznienie nagrań" - wyjaśniła KSP.

Na opublikowanym przez KSP nagraniu widać m.in. osoby siedzące na nieoznakowanym policyjnym radiowozie i blokujące przejazd funkcjonariuszom. Widoczni są też demonstrujący, którzy wobec funkcjonariuszy używają wulgarnych słów i gestów.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Helena Dalli

maa