Nie milkną echa skandalicznej wypowiedzi niemieckiej eurodeputowanej Katariny Barley, która miała powiedzieć, że „państwa, takie jak Polska i Węgry, trzeba finansowo zagłodzić”. Choć media przepraszały za "wyolbrzymienie tej wypowiedzi", to szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk zauważył, że z kontekstu jej wypowiedzi wynika, że właśnie to miała na myśli. Internauci przypomnieli, że w zeszłym roku, Barley była jedną z osób, które nagrodziły Małgorzatę Gersdorf za "wzorową niezłomność".
W wywiadzie Barley wezwała do wywierania większej presji na Węgry i Polskę w celu utrzymania zasad praworządności. W pierwotnej wersji omówienia rozmowy Barley portal radia Deutschlandfunk zacytował słowa, które w rzeczywistości na antenie nie padły, a wywołały oburzenie i komentarze polskich polityków.
Barley przypisano w artykule zdanie:
"Państwa, takie jak Polska i Węgry, trzeba finansowo zagłodzić. Dotacje unijne stanowią bowiem skuteczną dźwignię".
W rzeczywistości Barley mówić miała w tym kontekście tylko o Węgrzech, a nie o Polsce.
Michał Dworczyk w rozmowie z Katarzyną Gójską zwrócił uwagę, że "jeżeli się odsłucha całą tę wypowiedź, to z kontekstu wynika, że oczywiście to dotyczyło nie tylko Węgier, ale i Polski".
Internauci przypomnieli dziś, że Katarina Barley w zeszłym roku uczestniczyła w wręczaniu nagrody Małgorzacie Gersdorf - byłej pierwszej prezes Sądu Najwyższego.
Fundacja Theodora Heussa wyróżniła wtedy Gersdorf za... „wzorową niezłomność, jednoznaczną postawę i odwagę cywilną”.
W mediach widnieją nawet wspólne zdjęcia Gersdorf i Barley. A sama eurodeputowana zadedykowała nawet byłej pierwszej prezes SN wpis na Facebooku.
To już teraz wiecie, kto wygłosił laudację przy wręczaniu niemieckiej nagrody w 2019 r. dla prezes SN w st. spocz. Małgoraty Gersdorf - tak, Katarina Barley, która domaga się zagłodzenia finansowego Polski i Węgier. Brawo #kasta za sojuszników! pic.twitter.com/pNUOqiEbd4
— Temblak (@wbrewkomunie) October 2, 2020