Grupa kaszalotów wyrzuconych przez Ocean Atlantycki na plażę Prainha w Arraial do Cabo, na południowym wschodzie Brazylii, wywołała panikę wśród spędzających tam noworoczny urlop wczasowiczów.
Plażowiczów, jak wynika z nagrań miejscowych mediów, przestraszyło pojawienie się niespodziewanych gości. Myśleli, że doszło do ataku rekinów.
Na filmach widać uciekających z wody wczasowiczów, a także dużą grupę gapiów zdziwionych nagłym pojawieniem się na plaży trzech zwierząt, które desperacko rozbryzgiwały wodę.
Ontem ocorreu um encalhe de 3 cachalotes vivos do gênero Kogia na Prainha, Arraial do Cabo, Região dos Lagos. Banhistas se assustaram achando q eram tubarões e a mancha na água era sangue, mas na verdade isso é cocô 💩 gerado por um mecânico de defesa das Kogias, vou explicar + pic.twitter.com/cH7ahvNZ8x
— Gabu 🐬♿ | Cachalote Peregrino (@pilgrimcetus_) January 1, 2023
Brazylijska Fundacja Ochrony Środowiska (Funtec) wyjaśniła w komunikacie, że wijące się na mieliźnie zwierzęta należą do rodziny kogiowatych, prawdopodobnie do gatunków kogia płaskonosa lub kogia krótkogłowa.
Fundacja wskazała, że grupa kilku mężczyzn, która odważyła się zbliżyć do jednego ze zwierząt popełniła błąd próbując samodzielnie zabrać zwierzę z mielizny i przenieść je na głęboką wodę.
“W takich sytuacjach lepiej nie zbliżać się i nie dotykać tych zwierząt, oczekując na przybycie wyspecjalizowanych ekip”
- podały władze Funtec, przypominając, że do podobnego zdarzenia doszło na Prainha w 2012 r.