Kapłan z Aleppo: Polska przywraca wiarę w  lepsze czasy

- Po opuszczeniu Aleppo przez rebeliantów ustały walki i  możemy żyć normalnie - dzieci chodzą do szkół, uniwersytety znowu kształcą młodych ludzi, mieszkańcy miasta znajdują pracę. To dobry czas, który daje nam nadzieję na normalną przyszłość. Ogromne znaczenie ma tutaj pomoc, którą dostajemy. Musimy pamiętać, że połowa miasta została zniszczona w wyniku działań wojennych, a domy opuściło ok. 3 mln ludzi

- mówił o. Ziad Hilal o sytuacji w Aleppo.

Chciałem bardzo podziękować polskiemu rządowi i Polakom, którzy przekazali tak wiele środków na nasze akcje i wsparcie papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Pomagamy tysiącom ludzi w całej Syrii. Nasza pomoc nie jest skierowana tylko dla Aleppo, ale także dla innych miast, jak np. Homs. Prowadzimy lecznicze i edukacyjne projekty. Odbudowujemy domy i szkoły. Wspieramy ludzi  w wynajmowaniu mieszkań, dostępie do wody, energii elektrycznej, studentów, by wracali na uniwersytety i dzieci, by kontynuowały edukację. To bardzo ważne, by dalej się kształcili. Proszę sobie wyobrazić, jak wyglądałoby życie tych ludzi bez waszej pomocy. Jak straszny los by ich czekał bez tego wsparcia. To jest kluczowe w tych czasach i bardzo za to dziękujemy

- dodał duchowny.

- Gdy jestem w Polsce, to widzę jednak, że mimo tylu cierpień można zbudować kraj pokoju i bezpieczeństwa. Widziałem także zdjęcia zniszczonej Warszawy – jakże mi to przypomina sytuację w Aleppo. Jak myślę o Polsce i  Polakach, to wiem, że jesteście przykładem, jak odbudować kraj i wlać nadzieję na lepsze jutro w serca moich rodaków

- stwierdził o. Hilal.

Cały wywiad Mike'a Bruszewskiego z o. Ziadem Hilalem w weekendowym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie".
 

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#ziad hilal #Syria #Aleppo #duchowny #Polska #pomoc