W obliczu potencjalnej izraelskiej ofensywy Hamas określa wezwanie Izraela do ewakuacji cywilnej populacji z północnej części Strefy Gazy jako "komunikat propagandowy". Mimo iż Izrael twierdzi, że ewakuacja jest dla bezpieczeństwa cywilów, Hamas nakazuje Palestyńczykom pozostanie w domach.
Izraelskie siły zbrojne wezwały palestyńskich cywilów do natychmiastowej ewakuacji na południe Strefy Gazy, argumentując, że jest to dla ich własnego bezpieczeństwa.
Tymczasem Hamas, który rządzi Strefą Gazy od 2007 roku, nazwał te wezwania "komunikatem propagandowym" Izraela i nakazał swoim obywatelom pozostać w domach.
W kontekście trwającego konfliktu między Hamasem a Izraelem, który rozpoczął się atakiem terrorystycznym 7 października, obserwatorzy uważają, że już wkrótce może się rozpocząć izraelska ofensywa lądowa. Byłaby ona skierowana przeciwko Hamasowi, organizacji terrorystycznej kontrolującej Strefę Gazy.
Źródła bezpieczeństwa w Strefie Gazy donoszą, że mieszkańcom uniemożliwia się opuszczenie północnej części tego regionu. Cytując naocznych świadków, agencja dpa twierdzi, że Hamas "zatrzymał już kilku mieszkańców i nakazał im powrót na północ".