Brytyjska Izba Gmin zagłosuje dziś nad umową wyjścia z UE, oddzielając ją od deklaracji politycznej nt. przyszłych relacji ze Wspólnotą. Przyjęcie umowy wystarczyłoby do realizacji brexitu w terminie 22 maja, ale rząd ma niewielkie szanse na zwycięstwo.
Głosowanie zaplanowane jest na 14:30 czasu lokalnego (15:30 czasu polskiego), a wynik jest spodziewany kwadrans później.
Oddzielenie 585-stronicowej technicznej umowy wyjścia, która reguluje m.in. rozliczenia dotyczące budżetu UE, kwestie związane z zachowaniem procesu pokojowego w Irlandii Północnej i praw obywateli UE, od deklaracji politycznej ws. przyszłych relacji ze Wspólnotą ma na celu spełnienie warunku postawionego w ubiegłotygodniowym ultimatum ze strony Rady Europejskiej, która zażądała przyjęcia głównego tekstu do końca dnia dziś jako warunku dla przedłużenia procesu opuszczenia Wspólnoty do 22 maja.
Wcześniej parlamentarzyści dwukrotnie już wypowiedzieli się przeciwko tym dokumentom, głosując nad oboma naraz i odrzucając je znaczną różnicą głosów - aż 230 w styczniu i 149 w połowie marca.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami przed dzisiejszym głosowaniem w tej sprawie sprzeciw wobec porozumienia nadal utrzymuje wąska grupa około 20-30 eurosceptyków w ramach rządzącej Partii Konserwatywnej, a także dysponująca 10 deputowanymi północnoirlandzka Demokratyczna Partia Unionistów (DUP).