Najnowszy sondaż przeprowadzony wśród uczniów francuskich liceów wskazuje, że ponad połowa licealistów opowiada się za zezwoleniem na noszenie hidżabu w szkole. Dla wielu badanych uczniów zapisana w konstytucji laickość Republiki Francuskiej oznacza dyskryminację muzułmanów. Szczególnie dla wyznawców islamu (81 proc.) i tych, którzy nie uważają się za białych (64 proc.).
“Większość licealistów odrzuca laickość a la francaise”. „Przepaść międzypokoleniowa w spojrzeniu na laickość”. „Dwa rozłamy” – głoszą tytuły komentarzy i sprawozdań na temat ogłoszonych dziś wyników sondażu zamówionego przez Ligę przeciw Antysemityzmowi i Rasizmowi (LICRA) z okazji publikacji poświęconego laickości numeru jej dwumiesięcznika „Droit de Vivre” (Prawo do życia).
- To będzie ostry cios dla zwolenników "walczącej laickości” - przewiduje komentatorka tygodnika „Le Point” Geraldine Woessner. Jej zdaniem najważniejszą wskazówką dotyczącą poglądów młodzieży jest to, że 52 proc. respondentów uważa, iż „ostentacyjne oznaki religijne” powinny być dozwolone w liceach publicznych.
Prawie tyle samo ankietowanych ocenia, że na noszenie hidżabu pozwolić się powinno policjantkom i innym funkcjonariuszkom. To dwa razy więcej niż wśród całego społeczeństwa – pisze Woessner.
Gdy chodzi o „bluźnierstwo” i „obrazę uczuć religijnych”, wykroczenia nieznane prawu francuskiemu, to 52 proc. licealistów przeciwnych jest „prawu do krytykowania wiary, symboli lub dogmatów religijnych”.
„To zwycięstwo anglosaksońskiego czy nawet islamistycznego spojrzenia na sprawę” - powiedział w radiu France Info Francois Kraus z instytutu IPSOS, odpowiedzialny za przeprowadzenie ankiety.
Dla uczestników sondażu laickość ma być „narzędziem równości wszystkich wyznań” i jej zadaniem jest „zapewnienie wolności sumienia”. Tylko 11 proc. respondentów uważa, że celem laickości jest „ograniczenie wpływów religii w społeczeństwie”. 81 proc. uczniów wyznających islam uznaje przepisy określające stosowanie laickości we Francji za „dyskryminujące muzułmanów".
„Sondaż wydobywa dwa rozłamy - między młodzieżą i pozostałymi Francuzami oraz młodymi muzułmanami, jak i przedstawicielami mniejszości etnicznych i resztą młodzieży”
– komentuje Krauss, który ocenia, że we francuskich liceach muzułmanie stanowią 14 proc. uczniów, którzy „są zdecydowanie wrodzy obecnym formom laickości”.
Cytowani w tygodniku „Le Point” socjologowie Anne Muxel i Olivier Galland zwracają uwagę, że nawet jeśli nie jest się muzułmaninem, to w dzielnicach zamieszkanych przez licznych potomków imigrantów z Maghrebu i reszty Afryki powstała solidarność z ich ideami.
Młodzież w tych dzielnicach solidaryzuje się z mniejszościami etnicznymi, które żądają, by akceptowano wszelkie formy ich tożsamości. „Młode pokolenie wielką wagę przywiązuje do szacunku dla mniejszości” – podkreśla France Info.