Dzisiaj związki zawodowe i przeciwnicy reformy emerytalnej we Francji organizują 250 manifestacji w całym kraju. Wokół samego Paryża utworzyło się 400 km korków z powodu zapowiadanych utrudnień w transporcie.
Podczas 14. dnia strajku planowanych jest około 250 manifestacji, które według władz mają zgromadzić od 400 do 600 tys. osób, w tym od 40 do 70 tys. w stolicy. Strajki zapowiedzieli elektrycy i gazownicy oraz transport kolejowy i lotniczy; odwołana jest około jedna trzecia lotów z lotniska Paryż-Orly.
Wczoraj zmobilizowano w całym kraju 11 tys. policjantów i żandarmów na czas manifestacji, w tym około 4 tys. w Paryżu. MSW przewiduje udział "działaczy ultralewicy z zagranicy".
Ruch państwowego przewoźnika kolejowego SNCF będzie jednak „nieznacznie” zakłócony i „normalny” w regionie Ile-de-France na całej sieci kolejowej RATP - ogłosiły władze kolejowe. Mimo tego paryżanie i osoby dojeżdżające do pracy do stolicy zdecydowały się na dojazd samochodami, co spowodowało ponad 400 km korków wokół Paryża we wtorek rano.
Ani sektor edukacji, ani administracja nie zapowiedziała licznego uczestnictwa w strajkach. „Nie będzie to poziom najwyższych mobilizacji” - przewiduje sekretarz konfederacji CGT Celine Verzeletti. - Będzie niewielu strajkujących, przynajmniej w edukacji narodowej – przyznają związkowcy.
W rekordowych manifestacjach 7 marca według policji uczestniczyło 1,28 mln osób.
Protecting their masters and battle the people 🤬..Paris pic.twitter.com/2IitDDvbsu
— Miriam Q17 (@Miriam31932023) June 6, 2023
Fourth consecutive day of transport workers on strike north of Toulouse, France 🇫🇷🔥 pic.twitter.com/nHgDR6YM3V
— Dripped Out Trade Unionists (@UnionDrip) June 2, 2023
Toulouse, France transport workers are entering their fourth day on strike. Solidarity ✊🏻 pic.twitter.com/UpEkSPspw6
— Dripped Out Trade Unionists (@UnionDrip) May 30, 2023