Rozpoczęcie Nowego Roku celebrowano w tym czasie również w Londynie. Noworoczne obchody zbiegły się z zakończeniem godzinę wcześniej, gdy w Brukseli wybiła godzina 00:00, okresu przejściowego i ostatecznym opuszczeniem przez ten kraj Unii Europejskiej.
Większość państw Europy Zachodniej i Środkowej rozpoczęła Nowy Rok w tym samym czasie, co Warszawa. Jednak takie kraje, jak Grecja, Bułgaria, Rumunia i kraje bałtyckie, jako bardziej wysunięte na wschód, świętowały nadejście Nowego Roku jeszcze o godzinę wcześniej.
Tegoroczne obchody mają ograniczony charakter i odbywają się głównie wirtualnie ze względu na pandemię, która pochłonęła już 1,7 mln ofiar śmiertelnych Covid-19. Całkowita liczba zakażeń na świecie sięga już 82 mln. Osoby te zaraziły się w ciągu minionego roku.
"Epidemia sprawiła, że miliardy osób zostały zmuszone do pozostania w domach i świętowania w gronie najbliższych"
- podsumowuje AFP, dodając, że w pamięci żyjących pokoleń "nigdy jeszcze nie było Sylwestra, który by przypominał obecny.
Władze większości krajów Unii zachęcały swych obywateli do pozostania w domach i organizowania kameralnych imprez z udziałem nie więcej niż sześciu osób. W niektórych krajach, jak we Francji, wprowadzono godzinę policyjną, by ograniczyć spontaniczne przemieszczanie się ludności.
Warszawa
O północy w centrum Warszawy słychać było pojedyncze odgłosy wybuchających fajerwerków. Kanonada zaczęła się nie jak w zeszłych latach 2-3 godziny wcześniej, ale kwadrans przed końcem roku. Wokół Pałacu Kultury na niebie widać było jedynie blask reflektorów, bo w tym roku zamiast hucznej zabawy władze miasta zorganizowały świetlny festiwal. Budynek pałacu był oświetlany specjalnymi światłami.
Szczęśliwego Nowego Roku, Warszawo! ✨ pic.twitter.com/do3gOhgyY5
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) December 31, 2020
Ten świetlny spektakl nie miał jednak wielu widzów. Przed północą wokół Pałacu przechadzało się i robiło zdjęcia zaledwie kilkanaście osób. Reporter PAP nie zauważył, aby patrolujący centrum policjanci podejmowali jakiekolwiek działania wobec nich.
Jak wymarła była również Starówka. Na staromiejskim rynku można było zauważyć kilka osób. Podobnie na Placu Zamkowym. Kiedy przed Zamkiem Królewskim pojawiła się grupa młodych ludzi, podjechał w pobliże radiowóz, a z głos z głośników poinformował o obowiązujących ograniczeniach w przemieszczaniu się. Przechodnie się rozeszli. Wokół panowała cisza. Jedynie z niektórych otwartych okiem wydobywała się muzyka taneczna i głosy bawiących się.
Paryż
W katedrze Notre Dame w Paryżu francuski kompozytor i performer Jean-Michel Jarre tuż przed północą wystąpił w wirtualnym koncercie. DJ i muzyk David Guetta zagrał natomiast na dziedzińcu Muzeum Luwru.
Multimedialny spektakl "Welcome to the other side" nagrany z paryskiego studia Jarre'a widzowie mogli obejrzeć na żywo na platformie YouTubie oraz w mediach społecznościowych.
Moscow, Athens, Paris and London say goodbye to 2020 and hello to 2021 https://t.co/JO3ax6datT pic.twitter.com/M7KlOR5OgN
— CNN (@CNN) January 1, 2021
W programie znalazły się dzieła z albumów "Electronica" z 2005 r. oraz utwory, które przyniosły muzykowi sławę, takie jak "Oxygene" z 1976 r. czy "Magnetic Fields" z 1981 r. Awatar Jarre’a grał w katedrze Notre Dame przy futurystycznej aranżacji laserów i świateł.
Rzym
Zgodnie z rozporządzeniem wydanym przez burmistrz stolicy Włoch, Virginię Raggi do 6 stycznia włącznie kategorycznie zabronione jest odpalanie wszelkich materiałów pirotechnicznych; w tym petard i rac. Za złamanie tego zakazu grozi kara do 500 euro.
Dozwolone jest tylko użycie zimnych ogni, fontann tortowych i tzw. wirujących bączków.
Już od wczesnych godzin wieczornych w sylwestra w Rzymie słychać było głośne wybuchy, które nasilały się z każdą chwilą. O północy rozpoczęła się kanonada, która w niektórych dzielnicach trwała kilkadziesiąt minut. Wiele osób ustawiło na dachach domów wyrzutnie wielostrzałowe.
Zakaz władz był powszechnie łamany.
Po pokazach pirotechnicznych nad miastem długo unosił się dym.
Tak głośnego powitania nowego roku nie było od lat.
This was Rome's sky at midnight ⭐⭐⭐⭐⭐
— Corky🐾🇮🇹 (@Corky73851098) January 1, 2021
Sorry for mom's squeaky voice wishing Happy New Year to the neighbours who invited us for a quick toast (you can also hear the glasses clinging😅)
Lucky for us we're not scared of fireworks 🎆🎇cause there were a lot tonight😯#cavpack pic.twitter.com/kMz4mGGimG
Włosi spędzili sylwestra w domach, najczęściej w małym gronie. W kraju do 3 stycznia obowiązuje częściowy lockdown i godzina policyjna. Na mocy rządowego dekretu na Nowy Rok do domu można było zaprosić tylko dwie dorosłe osoby.
Policja patrolowała miasto obserwując także balkony. W ten sposób sprawdzano, czy w prywatnych domach nie odbywały się zakazane duże przyjęcia.