Dzisiaj w Michigan rozpoczyna się VI zjazd Klubów Gazety Polskiej w USA i Kanadzie. Potrwa trzy dni i wezmą w nim udział członkowie klubów m.in z Filadelfii, Nowego Jorku, New Jersey, Connecticut, Michigan, Kalifornii i Kanady. Na zjeździe gościć będą także zacni goście z Polski - minister Adam Kwiatkowski, Antoni Macierewicz oraz europoseł Ryszard Czarnecki. Konferencja zaczyna się za kilka godzin.
Przed rozpoczęciem zjazdu w kaplicy seminarium Orchard Lake odprawiona została msza święta, której przewodniczył ksiądz kanclerz Mirosław Król wraz z celebransami. W okolicznościowym kazaniu duchowny mówił o konieczności podtrzymywania wartości chrześcijańskich i o wynikającej z nich wierności Ojczyźnie. Minister Adam Kwiatkowski wręczył ks. Kanclerzowi Mirosławowi Królowi Białego Orła – dar od prezydenta Andrzeja Dudy.
Po zakończeniu mszy złożono kwiaty pod monumentem katyńskim, tablicą smoleńską i tablicą upamiętniającą księdza prałata Zdzisława Peszkowskiego - kapelana Rodzin Katyńskich i wieloletniego profesora Seminarium w Orchard Lake.
„Polonia, która się spotyka i zarazem działa, jest wielką siłą. Widać to tutaj, gdzie na zjazd klubów przyjechali goście z całych stanów i z Polski," - powiedział ksiądz Król.
Następnie na cmentarzu Holly Sepucle złożono wieńce na grobach weteranów błękitnej armii Hallera, oraz na grobach profesorów seminarium w Orchard Lake.
We wszystkich uroczystościach wzięli udział min. Adam Kwiatkowski, konsul generalny RP w Chicago Piotr Janicki, Redaktor Tomasz Sakiewicz, Paweł Piekarczyk, Ryszard Kapuściński oraz szeroka reprezentacja Klubów "Gazety Polskiej" z Ameryki..
„Jesteśmy przez gospodarzy, na czele z kanclerzem ojcem Królem doskonale przyjęci, jak zwykle wcześniej bywało, ponieważ ksiądz Król zawsze jest otwarty na działalność dla Polski i dla Boga
- powiedział zastępca koordynatora na USA, szef Klubu Gazety Polskiej w Filadelfii Tadeusz Antoniak.
Paweł Piekarczyk podkreślił, że cmentarz Holly Sepucle jest "bardzo polskim cmentarzem".
- Armii Hallera w dużej mierze zawdzięczamy obronę Polski przed bolszewikami w 1920 i zaślubiny z morzem, a seminarium w Orchard Lake jest polską placówką, której zawdzięczamy pomoc w podtrzymywaniu polskości już przez 123 lata
- mówił bard Strefy Wolnego Słowa.
Tomasz Sakiewicz ocenił, że "wpływ tego ośrodka na miejscową Polonię z kilku stanów jest nie do przecenienia".
- Bardzo wzruszające było składanie wieńców pod pomnikiem Katyńskim i Smoleńskim, tak daleko od Polski, a jednocześnie mającym tak ogromne znaczenie. Orchard Lake to największa ambasada Polskiej duchowości oprócz Amerykańskiej Częstochowy za Atlantykiem
- podkreślił naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie".