- Prezydent Trump wciąż jest bardzo skory do zawarcia dwustronnego porozumienia handlowego z niezależną Wielką Brytanią. Tak zagłosował naród w 2016 roku (w referendum ws. wyjścia z Unii Europejskiej) i gdy już wyjdą, czy to będzie teraz, 12 kwietnia, czy później, będziemy na nich czekać
- oświadczył Bolton w wywiadzie na wyłączność dla telewizji Reutera.
Brytyjska Izba Gmin odrzuciła dzisiaj rządowy projekt umowy wyjścia z UE. Oznacza to, że - ze względu na postanowienia Rady Europejskiej - brytyjski rząd do 12 kwietnia musi podjąć decyzję o brexicie bez umowy lub o kolejnym przedłużeniu procesu opuszczenia Wspólnoty i udziale w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Bolton obecną sytuację Wielkiej Brytanii nazwał "bardzo skomplikowaną".
- Wiem, że mają tam duże zamieszanie. Ale naprawdę sądzę, że prezydent (Trump) chciałby zapewnić naród Zjednoczonego Królestwa, jak bardzo chcemy być przy nich, gdy wyjdą z Unii Europejskiej
- dodał doradca Trumpa.
Nie odpowiedział jednak na pytanie, czy uważa, że brytyjska premier Theresa May powinna ustąpić z urzędu.
- Myślę, że prezydent sympatyzuje z każdym, kto poddany jest takiej presji jak obecnie premier May. (...) Ale jestem pewien, że niewłaściwe jest, byśmy spekulowali, co powinna zrobić premier czy jej partia
- odparł Bolton.