Kilka tysięcy osób demonstrowało dziś w Zagrzebiu przeciwko przemocy domowej. Impulsem do zwołania demonstracji była tragedia rodzinna na wyspie Pag, gdzie ciężkie obrażenia odniosło czworo dzieci, które ojciec wyrzucił z balkonu na pierwszym piętrze.
Po tamtych tragicznych wydarzeniach, do których doszło pod koniec lutego, znana chorwacka aktorka i scenarzystka Jelena Veljacza założyła w mediach społecznościowych ruch #spasime (uratuj mnie), który spotkał się z wielkim zainteresowaniem.
Nekoliko minuta uoči početka prosvjeda #spasime #N1info pic.twitter.com/QPj7EiXg2t
— Zoran Pehar (@ZoranPehar) 16 marca 2019
Demonstranci żądali, by przemoc domowa była kwalifikowana jako przestępstwo, a nie wykroczenie. Wznosili transparenty z hasłami: "Przemoc nie jest sprawą rodziny", "Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni", "Przestępstwo, a nie wykroczenie" i "Zero tolerancji".
Podobne demonstracje odbyły się w kilku innych chorwackich miastach.
#nasiljejezakukavice #spasime #N1info pic.twitter.com/kmQa8nVmS7
— Zoran Pehar (@ZoranPehar) 16 marca 2019
W Zagrzebiu do demonstrantów dołączył premier Chorwacji Andrej Plenković. Podkreślił, że przybył bardziej jako zatroskany obywatel niż jako premier, ale zapewnił, że jego rząd zajmie się problemem przemocy w rodzinie. Wyraził uznanie dla inicjatyw obywatelskich, które uwrażliwiają społeczeństwo na przemoc w rodzinie. Podkreślił, że problem tej przemocy ciąży na Chorwacji od wielu lat.