Obie ofiary śmiertelne to mężczyźni, na których spadły przydrożne drzewa.
- Burzy śnieżnej Arwen towarzyszył silny wiatr, który słabnąc, przesunął się na południe Wielkiej Brytanii
- poinformował główny meteorolog narodowego serwisu meteorologicznego Met Office Steve Ramsdale.
Pomimo słabnięcia śnieżycy władze zaleciły Brytyjczykom ostrożność przy planowanych na sobotę podróżach