Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Burza po orędziu marszałka Czarzastego. "Wymyśla swoje uprawnienia"

Orędzie nowego marszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego wywołało lawinę krytyki w mediach społecznościowych. Polityk zapowiedział stosowanie "marszałkowskiego weta", co zdaniem wielu komentatorów wykracza poza jego konstytucyjne kompetencje.

Włodzimierz Czarzasty w swoim orędziu przedstawił wizję sprawowania funkcji marszałka Sejmu, która wzbudziła spore kontrowersje.

- Będę działał w imieniu tej koalicji, w imieniu 11 mln wyborców, którzy powierzyli tej koalicji władzę. Dobra współpraca z rządem będzie jednym z moich głównych celów. Będę stosował marszałkowskie weto wobec szkodliwych projektów legislacyjnych służących populizmowi i rozregulowaniu zasad funkcjonowania państwa - stwierdził Czarzasty.

Marszałek Sejmu zapowiedział również, że będzie zwracał szczególną uwagę na kwestie finansowe projektów ustaw oraz ich rzeczywisty cel. - Będę zawsze zwracał uwagę na to, czy projekty ustaw mają realne źródła finansowania, czy służą tylko grze politycznej i skłóceniu obywateli. Możecie się państwo spodziewać po mnie powagi, odpowiedzialności, spokoju i przewidywalności - mówił marszałek Sejmu.

Fala krytyki w sieci

Zapowiedź stosowania "marszałkowskiego weta" natychmiast wywołała burzę w mediach społecznościowych. Internauci zwracają uwagę, że takie uprawnienie nie istnieje w polskim porządku prawnym. "Ja tam prawnikiem nie jestem, ale marszałkowskie weto to chyba nie znalazło się w konstytucji" - czytamy w jednym z komentarzy na portalu X.

Inni użytkownicy wprost wskazują na brak podstaw konstytucyjnych dla takich działań.

"Czarzasty w swoim orędziu mówił o przestrzeganiu zapisów Konstytucji i raptem wypalił, że będzie stosował marszałkowskie weto, do którego nie ma prawa" - zauważa jeden z komentujących.

Część komentatorów wyraża obawy, że zapowiedzi Czarzastego mogą oznaczać blokowanie niewygodnych projektów ustaw.

"Nie ma żadnego marszałkowskiego weta. Jest ZAMRAŻARKA. Zdecydowanie dużo bliżej mi do standardów Hołowni, kiedy Sejm był sercem demokracji, a nie poligonem do politycznych wojen" - stwierdza jeden z internautów, porównując styl sprawowania funkcji przez obecnego i poprzedniego marszałka. Inni wprost nazywają działania Czarzastego wymyślaniem własnych uprawnień.

"Marszałek Czarzasty mówi o marszałkowskim weto - takich kompetencji Marszałek Sejmu nie ma. Niestety, ale to zapowiedź powrotu zamrażarki sejmowej. To nie są demokratyczne standardy" - brzmi kolejny z krytycznych komentarzy.

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane