Brytyjski premier Boris Johnson zapewnił w poniedziałek na Twitterze, że czuje się świetnie i nie ma żadnych objawów koronawirusa. Johnson od niedzieli izoluje się po spotkaniu z posłem, u którego później stwierdzono zakażenie.
Cześć wszystkim! Zostałem poinstruowany przez nasz system NHS Test and Trace (system do wykrywania kontaktów zakażonych - przyp. red.), że z powodu kontaktu z osobą z Covid-19, muszę się izolować przez dwa tygodnie. Jestem w dobrym zdrowiu i nie mam żadnych symptomów i będę nadal kierował naszą odpowiedzią na wirusa oraz naszymi planami odbudowy
- powiedział Johnson w zamieszczonym na Twitterze nagraniu wideo.
Hi folks, I’ve been instructed by our NHS Test & Trace scheme to self-isolate for two weeks, after being in contact with someone with Covid-19.
— Boris Johnson (@BorisJohnson) November 16, 2020
I’m in good health and have no symptoms, and will continue to lead on our response to the virus & our plans to #BuildBackBetter pic.twitter.com/yNgIme8lOz
Zaapelował też, aby wszyscy, którzy zostaną poinstruowani przez pracowników NHS Test and Trace, że mają się izolować, faktycznie to robili.
Johnson już raz - pod koniec marca - zakaził się koronawirusem. Ponieważ w czasie izolacji choroba nie ustąpiła, trafił do szpitala, a ostatecznie - na oddział intensywnej terapii, gdzie spędził trzy doby. Jak później przyznawał, przebieg choroby był na tyle poważny, że mogła się ona zakończyć śmiercią.
Kontaktem, przez który Johnson musi się izolować, jest poseł Lee Anderson. Wraz z grupą kilku innych deputowanych Partii Konserwatywnej był on w czwartek na Downing Street, a w niedzielę uzyskał wynik testu potwierdzający obecność koronawirusa. W poniedziałek poinformowano, że oprócz tego izoluje się jeszcze pięcioro posłów konserwatywnych i dwóch doradców. Żaden tych z posłów nie pełni stanowisk rządowych. Nazwisk doradców nie podano, ale rzecznik premiera zasugerował, że nie chodzi dotychczasowego głównego doradcę Johnsona, Dominica Cummingsa ani byłego już dyrektora ds. komunikacji Lee Caina, których rezygnacje w zeszłym tygodniu spowodowały duży kryzys na Downing Street.
Izolacja Johnsona nieco utrudnia jego plany na najbliższe dni. W poniedziałek na konferencji prasowej poświęconej walce z epidemią zastąpi go minister zdrowia Matt Hancock. Premier natomiast ma nadzieję, że w środę będzie mógł zdalnie wziąć udział w cotygodniowej sesji poselskich pytań do szefa rządu. Jednak w najbliższych dniach Johnson zamierzał przedstawić kilka długoterminowych planów na odbudowę kraju po epidemii, m.in. 10-punktowy plan "nowej zielonej rewolucji", i na razie nie wiadomo, czy nie zostanie to przełożone.