Sally Jones, brytyjska dżihadystka nazywana \"Białą wdową\" zginęła podczas ataku dronów w Syrii, niedaleko granicy z Irakiem - takie informacje, według brytyjskich mediów, przekazał amerykański wywiad. Jones w 2013 r. wraz z mężem i synem opuściła Kent w Wielkiej Brytanii i wstąpiła w szeregi Państwa Islamskiego.
Informację o śmierci "Białej wdowy" miał potwierdzić wywiad amerykański i przekazać służbom brytyjskim. Zaznaczył jednak, że do kompletnego potwierdzenia identyfikacji konieczne byłyby badania DNA. Kobieta wraz ze swoim 12-letnim synem miała zginąć w wyniku ataku dronów niedaleko granicy syryjsko-irackiej. Prawdopodobnie przemieszczała się ona z Rakki do Al-Majadin, jednej z ostatnich twierdz ISIS.
W 2013 r. Brytyjka Sally Jones wraz ze swoim mężem Jonaidem Hussainem i 8-letnim synem Jojo wyjechała do Syrii, aby walczyć w szeregach ISIS. Jej historia jest jednym z najgłośniejszych przypadków radykalizacji islamskiej wśród mieszkańców Europy. Kobieta przyjęła imię Umm Hussain al-Britani i jej głównym zadaniem w strukturach Państwa Islamskiego stała się propaganda w internecie oraz werbowanie nowych bojowników. Jej mąż - również dżihadysta - zginął w nalocie w Syrii w 2015 r.
Jeszcze kilka miesięcy temu brytyjskie media przekazywały relację innej bojowniczki ISIS, że "Biała wdowa" nie chce być już dżihadystką i chciałaby wrócić do Wielkiej Brytanii.