Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Sytuacja na granicy i reakcja UE. Müller o spotkaniu Morawiecki-Michel: Chodzi o bezpieczeństwo

- Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej będzie głównym tematem spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem, który w środę odwiedzi Polskę - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller. W jego ocenie, wizyta Michela to wyraz solidarności UE.

Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

 Charles Michel w Polsce

- 10 listopada premier Mateusz Morawiecki spotka się z przewodniczącym Rady Europejskiej Charles’em Michelem. Tematem spotkania będzie w szczególności sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Spotkanie będzie częścią konsultacji prowadzonych przez Polskę z państwami członkowskimi i instytucjami UE w kontekście zagrożenia hybrydowego ze strony Białorusi

 - poinformował rzecznik rządu.

Przypomniał, że w poniedziałek odbyła się wideokonferencja Morawieckiego z premierami Łotwy i Litwy w sprawie sytuacji na granicy.

- Po rozmowie z premierami Polski, Litwy i Łotwy, szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w wydanym oświadczeniu wezwała państwa członkowskie do ostatecznego zatwierdzenia rozszerzonego systemu sankcji wobec władz białoruskich, odpowiedzialnych za ten hybrydowy atak

- dodał.

Müller zaznaczył, że od poniedziałku przy polsko-białoruskiej granicy gromadzi się kilkuset migrantów, którzy podejmują próby forsowania wschodniej granicy Polski stanowiącej jednocześnie wschodnią granicę UE. "Jest to kolejna odsłona współczesnej wojny hybrydowej, wykorzystującej cywili" - dodał.

"W następstwie wydarzeń na polskiej granicy, szef Rady Europejskiej Charles Michel wezwał władze Białorusi do przestrzegania prawa międzynarodowego i podkreślił, że UE nie zaakceptuje żadnych prób instrumentalizacji migrantów dla celów politycznych" - podkreślił Müller.

Szczegóły spotkania

- Spotkanie będzie dotyczyło aktualnej sytuacji, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo Unii Europejskiej, sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, litewsko-białoruskiej oraz łotewsko-białoruskiej, bo te trzy państwa są aktualnie przedmiotem ataku o charakterze wojny hybrydowej ze strony Białorusi

 - mówił Müller.

Podkreślił też, że "z zadowoleniem przyjmujemy informację o tym, że przewodniczący przyjeżdża do Polski". "Jest to wyraz pewnej solidarności Unii Europejskiej w tym zakresie" - ocenił. "Jutro będziemy rozmawiać z panem przewodniczącym o szczegółach oraz informować o tym, co się dzieje na granicy polsko-białoruskiej" - poinformował.

Müller stwierdził, że nie ma informacji o wizycie Michela na granicy. "W tej chwili dogrywamy wszystkie szczegóły. Myślę, że dzisiaj za dwie, trzy godziny będzie już znany dokładny plan wizyty" - powiedział.

Dopytywany, czy przewodniczący RE będzie też na Litwie i Łotwie, polityk odpowiedział, że tego nie wiem. "Wydaje mi się, że nie, bo z tego, co wiem, pan przewodniczący musi się udać na posiedzenie Parlamentu Europejskiego, gdzie ma swoje obowiązki" - powiedział.

- Z tego co wiem, sam przewodniczący być może jeszcze dzisiaj zdąży przylecieć do Warszawy

- powiedział Müller pytany o konkrety wizyty. Dopytywany, czy z wizyty Michela może wyniknąć coś konkretnego, rzecznik odpowiedział, że "sama wizyta już jest faktem elementu solidarności w związku z sytuacją, która ma miejsce na granicy polsko-białoruskiej".

"Liczymy na to, że instytucje unijne zakończą procedury związane z sankcjami, bo nam na tym najbardziej zależy. My już dwa czy trzy tygodnie temu zaproponowaliśmy pakiet sankcji" - dodał.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP