Przedstawiciele branży "pracowników seksualnych" w Belgii wypracowali porozumienie z ekspertami odpowiedzialnymi za znoszenie restrykcji sanitarnych w sprawie zagwarantowania bezpiecznych warunków pracy. Prostytutki i ich klienci będą m.in. musieli nosić maski.
Belgia w poniedziałek weszła w trzecią fazę znoszenia obostrzeń wprowadzonych, by zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa. W związku z tym, że liczba nowych zachorowań spada sukcesywnie od niemal dwóch miesięcy, obecnie wszystko, co nie jest ściśle zabronione przez rząd, jest dozwolone.
Prostytucja w Belgii jest legalna, a decyzja Rady Bezpieczeństwa Narodowego nie wylicza jej wśród zakazanych aktywności w związku z Covid-19, dlatego prostytutki mogą teoretycznie wrócić do pracy. Ograniczenia mają jednak prawo nałożyć władze lokalne.
Jak informuje publiczny nadawca VRT, w położonej w północnej Belgii Antwerpii prostytutki wrócą do świadczenia usług od najbliższego poniedziałku. Z kolei dzielnica czerwonych latarni w Brukseli, decyzją władz gminy Sint-Joost-ten-Node, na razie nie będzie działać.
Organizacja Violett, która zrzesza "pracowników branży seksualnej", publikuje na swoich stronach internetowych wytyczne wypracowane z przedstawicielami władz w sprawie bezpieczeństwa.
- napisano w komunikacie na stronach Violett.
Mimo tych szczegółowych wytycznych, które mówią też o konieczności dezynfekowania wszelkich przestrzeni czy brania prysznica przed aktem seksualnym, pracownicy branży mają mieszane uczucia, jeśli chodzi o wznowienie działalności, w czasie gdy wirus cały czas krąży.
- tłumaczy cytowana przez VRT Wendy Gabriels z organizacji Violett.
Belgijskie władze nie przewidują systematycznego testowania prostytutek na obecność koronawirusa. Na badania będą mogły liczyć tylko te osoby, które mają objawy Covid-19.
Klienci domów publicznych, którzy mają symptomy choroby, mają być odsyłani z kwitkiem.
W Belgii poinformowano o wykryciu 89 nowych przypadków zakażenia oraz 13 zgonach z powodu Covid-19; dane podawane są raz dziennie. Obecnie hospitalizowane są 573 osoby. Od początku pandemii koronawirusa potwierdzono u 59 473 osób.