Austria zapowiada, że nie będzie przyjmować migrantów, którzy zostaną zawróceni na niemieckiej granicy. To stanowcza reakcja tamtejszego rządu na zapowiedzi dotyczące kształtu potencjalnej nowej koalicji rządzącej w Niemczech. Austriacka policja dysponuje już szczegółowymi wytycznymi.
Austriacki resort spraw wewnętrznych przekazał swoje stanowisko ws. przyjmowania migrantów, odsyłanych przez Berlin. Zapowiedziano, że kraj nie zamierza działać tak, jak chcą tego Niemcy.
Oświadczenie to zostało przesłane przez austriacki resort agencji dpa. Jest ono reakcją na zapowiedzi konserwatywnej CDU/CSU oraz SPD, które w czasie trwających negocjacji koalicyjnych w Niemczech zadeklarowały, że po utworzeniu rządu mają zamiar odsyłać migrantów, którzy trafią na granicę.
Wiedeń stoi na stanowisku, że pomysł niemieckich polityków, by zawracać azylantów, którzy dotarli na granicę państwa, jest niezgodny z obowiązującym prawem unijnym. W związku z tym resort spraw wewnętrznych podjął już pierwsze działania.
"Ministerstwo spraw wewnętrznych poleciło policji państwowej, aby nie akceptowała decyzji o odmowie wjazdu, wydanych przez niemieckie władze i naruszających prawo UE, a także by niezwłocznie informowała o wszelkich (swoich) spostrzeżeniach"
– brzmi fragment oświadczenia.
Oznacza to, że Austria nie przyjmie z powrotem migrantów, którzy zostali zawróceni na granicy austriacko-niemieckiej przez Niemcy.