Wielki protest w Słubicach. "Stop zalewaniu Polski migrantami przez Niemcy"
W południe w Słubicach na granicy polsko-niemieckiej rozpoczął się protest przeciwko zalewaniu migrantami Polski przez Niemców. Na manifestacji zebrał się tłum osób. - Widzimy codziennie przechadzające się tutaj osoby, które mogły przybyć do Europy przez Morze Śródziemne. Polskie służby powinny zająć się obroną i ochroną naszej granicy - mówi jeden z mieszkańców Słubic biorący udział w proteście. W pewnym momencie na protestujących natarła policja, próbując uniemożliwić ustawienie symbolicznych zasieków.
Punktualnie o 12.00 rozpoczął się w Słubicach przy moście granicznym protest pod hasłem "Stop zalewaniu Polski migrantami przez Niemcy". Organizatorem protestu jest Robert Bąkiewicz i Roty Marszu Niepodległości.
Na miejscu pojawiło się co najmniej kilkuset uczestników protestu, wśród których widoczni są m.in. członkowie Klubów "Gazety Polskiej". Licznie pojawili się także policjanci zabezpieczający wydarzenie, w tym także - jak podał Bąkiewicz - policjanci niemieccy.
Jesteśmy w Słubicach z naszego powodu policja chyba przywraca kontrolę na granicy 😉 pic.twitter.com/43uZtG0Uvb
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) March 8, 2025
- Nie jesteśmy waszymi przeciwnikami. Odrzućcie pałki i kaski i stańcie po stronie narodu. Wszystkich nas dotyczą te same problemy. Policjanci wiedza, że przybysze z zagranicy przysporzą im pracy
- zaapelował do policjantów Bąkiewicz.
- Dzisiaj siły zła niszczą nasz naród - dodał. Uczestnicy protestu odsłuchali hymnu "Wolność - Te Deum" oraz modlili się modlitwą różańcową.
Walka, którą jutro będziemy toczyli w Słubicach to walka ze ZŁEM!
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) March 7, 2025
Módlmy się na różańcu w intencji ratunku dla naszej Ojczyzny!
Wszystkich - zarówno tych, którzy jutro będą ze mną na proteście, jak i tych, którzy nie mogą przyjechać - wzywam do wytrwałej modlitwy!
Polskę… pic.twitter.com/FLZl48HZYu
Policja natarła na manifestujących
W pewnym momencie podczas manifestacji doszło do szokujących scen. Przy próbie ustawienia przez protestujących symbolicznych zasieków, ruszyli policjanci. Doszło do starć ze służbami, w których poturbowany został m.in. Adam Borowski z warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej".
Sytuacja szybko została opanowana. - Policja nie jest naszym wrogiem, stoimy po tej samej stronie - podkreślał Bąkiewicz.
- Nie wiem, dlaczego chcieli nas zatrzymać. Mieli takie rozkazy od tej zdradzieckiej władzy. Hańba tej władzy
- mówił Adam Borowski. Tłum wtórował mu "hańba, hańba".
- Ja chciałem policjantom powiedzieć, że na naszych demonstracjach nie usłyszeli "zamknij ryj psie". Pamiętamy, kto tak krzyczał. My jesteśmy murem za polskim mundurem - dodał.
Jesteśmy na proteście przeciw przymusowej relokacji w Słubicach. Protestujemy przeciw niemieckim machlojkom migracyjnym. Nie chcemy dla naszego województwa i dla Polski takiego samego losu jaki zgotowała sobie Europa Zachodnia pic.twitter.com/0NlHOme5pl
— Prawy Prosty EU (@PrawyProstyEU) March 8, 2025
- Protestujący chcieli wejść na ulice z symbolicznymi barykadami. Policja oddzieliła ich separatorami, opór tłumu był taki, że ulica została zablokowana. Droga między Polską a Niemcami jest nieprzejezdna. Na taką formę nie godziła się wcześniej burmistrz miasta
- relacjonował Kamil Nieradka, reporter TV Republika.
"Polskie służby muszą się zająć ochroną granic"
Uczestnicy protestu w rozmowie z reporterem TV Republika podkreślali, że potrzebna jest większa aktywność polskich służb w kontroli polskiej granicy z Niemcami.
- Widzimy codziennie przechadzające się tutaj osoby, które mogły przybyć do Europy przez Morze Śródziemne. Polskie służby powinny zająć się obroną i ochroną naszej granicy - mówił jeden z mieszkańców Słubic biorący udział w proteście.
Inny z mężczyzn, mieszkający na co dzień w okolicach Berlina, przybył na protest, by wyrazić zaniepokojenie tym, co dzieje się w Polsce.
- Widzę na co dzień. jak wygląda życie z migrantami, którzy się nie asymilują, którzy przyjechali tylko po zasiłki. Obawiam się, że to może czekać Polskę - powiedział.
Manifestacja w Słubicach dot nielegalnie przekazywanych przez Niemców migrantów. pic.twitter.com/UfiYL5nkaQ
— Jerzy Materna™️ (@jerzymaterna) March 8, 2025
Manifestacja w Słubicach dot nielegalnie przekazywanych przez Niemców migrantów 2* pic.twitter.com/314HiR55wz
— Jerzy Materna™️ (@jerzymaterna) March 8, 2025
Bezskuteczna blokada
Protest w Słubicach próbowano zablokować. Kilka dni temu, Marzena Słodownik, burmistrz Słubic, nie wydała zgody na manifestację.
W komunikacie rozesłanym to sympatyków, Robert Bąkiewicz, zadeklarował, że protest i tak się odbędzie.
"Władze Słubic na polecenie rządu zakazały naszego protestu. […] Zakazali legalnej i w pełni zgodnej z prawem manifestacji Polaków w ich własnym kraju! Jaki jest ich „argument”? Nasze zgromadzenie mogłoby wywrzeć presję polityczną na rząd… Czyli mamy w Polsce już oficjalny zakaz sprzeciwu wobec władzy? Jak widzisz, wolno organizować marsze poparcia dla Tuska. Wolno organizować demonstracje pod unijną flagą. Ale jeśli polscy patrioci chcą powiedzieć „nie” masowej imigracji, to nagle władza uznaje to za niedopuszczalne! Odwołaliśmy się do sądu, ale zastosowano prawnicze wybiegi, by odrzucić naszą skargę pod pretekstem błędów formalnych"
- napisał Bąkiewicz.
Źródło: TV Republika, niezalezna.pl
