„Zwalczać antysemityzm – pamiętać znaczy działać” – pod takim hasłem zaplanowano na środę w Bundestagu debatę dotyczącą antysemityzmu w Niemczech. W przeddzień debaty specjalny pełnomocnik rządu federalnego ds. antysemityzmu, Felix Klein zapowiedział start kampanii plakatowej w Berlinie, która ma uwrażliwić Niemców na problem antysemityzmu. Data 9 listopada nie jest przypadkowa. Z 9 na 10 listopada 1938 r w Niemczech dokonano pogromu ludności żydowskiej. Wydarzenie to przeszło do historii jako „Kristallnacht” [Noc kryształowa]. 9 listopada to jednak również dzień powołania Republiki Weimarskiej (1918 r.) i upadku muru berlińskiego (1989 r.).
Kampania edukacyjna polegająca na umieszczaniu w przestrzeni publicznej plakatów z hasłami ilustrującymi najczęściej powtarzane hasła o charakterze antysemickim bądź antyizraelskim ma zwrócić uwagę społeczeństwa niemieckiego na problem antysemityzmu, który sadząc po statystykach, z roku na rok przybiera na sile. Felix Klein m.in. wraz z Centralną Radą Żydów w Niemczech i fundacją Amadeu Antonio Stiftung zaapelował w przeddzień tragicznej rocznicy o wzmocnienie ochrony żydowskich instytucji i budynków na terenie Niemiec. Klein wskazał również na potrzebę sprawniejszego dokumentowania przypadków antysemityzmu i długofalowe wspieranie wszelkich projektów edukacyjnych wymierzonych w antysemityzm.
W środę w całych Niemczech poza debatą w Bundestagu zaplanowano wiele wydarzeń mających upamiętnić ofiary pogromu, również na forum landtagów krajów związkowych, z których każdy ma swojego specjalnego pełnomocnika ds. antysemityzmu.
Według szacunków niemieckiej policji, tylko w 2021 r, w Niemczech odnotowano 3.027 czynów karalnych popełnionych na tle antysemickim. To wzrost o jedną trzecią w stosunku do roku ubiegłego. W samym Berlinie, tylko w pierwszym półroczu 2021 r policja odnotowała 161 czynów karalnych motywowanych antysemityzmem. 101 z nich uznano za skrajnie prawicowe. Za 26 atakami na Żydów lub żydowskie zabudowania i miejsca pamięci etc. stała „ideologia cudzoziemska” a w przypadku 33 czynów nie udało się ustalić motywu politycznego. W jednym przypadku chodziło o atak na tle religijnym. Większość z tych czynów miało charakter podżegania do nienawiści. W sześciu przypadkach sądy zarządziły kary, w tym jedną więzienia w zawieszeniu oraz cztery kary grzywny między 600 a 2000 euro.